W 2006 roku wszedł na Mount Everest, tym samym znalazł się na wysokości 8848 metrów m n.p.m., teraz chce zanurkować na głębokość 152 m. Dodane do siebie metry dadzą 9000, czyli planowaną deniwelację.
- Pomysł zrodził się jeszcze w trakcie przygotowań do wspinaczki na Mount Everest. Dwie różne dyscypliny sportu, wymagające przygotowania, da się połączyć. Chcemy pokazać, że jest to możliwe, stąd projekt 9000 – mówi Bogusław Ogrodnik – autor projektu i główny nurek.
Nurkowanie odbędzie się na półwyspie Synaj, w mieści Dahab. Wybór miejsca nie jest przypadkowy. Bogusław Ogrodnik już wiele razy schodził pod wodę w tej okolicy i zna świetnie to miejsce.
- W pierwszych dniach będziemy sprawdzać sprzęt i robić próbne zanurzenia. Chcemy przyzwyczaić nasze organizmy do głębokości – dodaje Ogrodnik.
W realizacji projektu weźmie 10 osób. Szczególnie ważni są nurkowie asekurujący Bogusława Ogrodnika. Jednym z nich jest Romuald Hłobaż.
- Przede wszystkim musimy trzymać się ustalonego wcześniej planu, łącznie z awaryjnymi. Los jest przekorny, trenujemy by zminimalizować ryzyko wypadku. Mam nadzieję, że wszystko się uda - komentuje Hłobaż.
Projekt 9000 jest pierwszą tego typu inicjatywą w historii. W przypadku kiedy powiedzie się planowana deniwelacja, Bogusław Ogrodnik najprawdopodobniej znajdzie się w księdze rekordów Guinnessa.
Więcej informacji na temat projektu na stronie: projekt9000.pl.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?