MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Priorytety Gapy

Wojciech Koerber
Filip Sitera najsłabszym ogniwem Atlasa podczas sparingu w Gnieźnie – W tym roku nie wystartuję w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Koncentruję się na lidze i eliminacjach do Grand Prix – mówi ...

Filip Sitera najsłabszym ogniwem Atlasa podczas sparingu w Gnieźnie

– W tym roku nie wystartuję w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Koncentruję się na lidze i eliminacjach do Grand Prix – mówi Tomasz Gapiński, najskuteczniejszy zawodnik wczorajszego spotkania w Gnieźnie

To był pierwszy i – jak na razie – jedyny sparing, a w zasadzie punktowany trening, jaki rozegrano w tym sezonie na polskich torach. Nie licząc wewnętrznego turnieju par, który ekipa Startu zorganizowała sobie dzień wcześniej.

Rok Jamrożego
W sobotę w Gnieźnie spadło trochę śniegu, dlatego rywalizowano na kopnym, miękkim torze. Najlepiej radził sobie na nim Tomasz Gapiński – niepokonany w czterech startach. W sierpniu ubiegłego roku Gapa złamał obojczyk, ale sezon koniecznie chciał skończyć na motocyklu. I tak też zrobił. Wystąpił nawet w październikowym finale Indywidualnych Mistrzostw Europy we włoskim Lonigo, a 5 pkt (1,1,1,0,2) wystarczyło do zajęcia 10. miejsca.
Bardzo dobrze radził sobie także Roni Jamroży, przed którym ostatni sezon w gronie młodzieżowców. Przy Czechu Filipie Siterze odgrywał wręcz profesorską rolę. To może być rok Jamrożego. Na to zresztą liczy trener Marek Cieślak. Od porażki z Dawidem Cieślewiczem i Jordanem Jurczyńskim rozpoczął uczestnik Grand Prix – Jarosław Hampel, który później przegrał jeszcze z Łukaszem Jankowskim. W ostatnim biegu Mały miał defekt na prowadzeniu. Dzięki temu gospodarze zwyciężyli 39:38, ale wynik miał tu najmniejsze znaczenie.

Misiek nie pojeździł
Z powodu padającego deszczu trening przerwano po 13 wyścigach. W trudnych warunkach nie radził sobie 40-letni Sławomir Drabik, który w Atlasie wystąpił gościnnie. W Lesznie odwołano natomiast (deszcz) sparing z ZKŻ-em Zielona Góra. – Szkoda, bo zależało mi na jeździe Roberta Miśkowiaka. Inni mogą sobie potrenować w tygodniu, a Robert zaraz wraca do Anglii – ubolewał trener leszczynian Zbigniew Jąder. •

Start Gniezno 39
Atlas Wrocław 38
Start: Dawid Cieślewicz 8 (3,3,2), Jordan Jurczyński 3 (2,u,d,1), Rafał Kowalski 4 (2,2,d), Łukasz Linette 0 (d,d,d), Łukasz Jankowski 9 (2,2,3,2), Adrian Gomólski 4 (1,1,1,1),
Mirosław Jabłoński 9 (3,1,2,3), Marek Cieślewicz 2 (2), R1 Dariusz Staniszewski ns.
Atlas: Jarosław Hampel 6 (1,3,2, d), Sławomir Drabik 1 (d,1,0,d), Tomasz Gapiński 12 (3,3,3,3), Filip Sitera 2 (0,1,0,1,0), Piotr Świderski 8 (3,1,1,3), Roni Jamroży 9 (2,d,2,3,2).
Widzów: 1000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto