Dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" porównali, ile kosztuje życie we Wrocławiu, Poznaniu i innych miastach Polski.
30-dniowa sieciówka kosztuje poznaniaka 81 zł. Mieszkańca Krakowa 13 zł więcej, w Warszawie trzeba zapłacić 70 zł, a we Wrocławiu - 80 zł. Ceny najtańszych biletów jednorazowych trudniej jest porównać ze względu na różne taryfy. W Poznaniu najtańszym jest bilet 15-minutowy - kosztuje 2 zł. Za tę samą kwotę warszawiacy mogą jechać tramwajem lub autobusem miejskim 5 minut dłużej. We Wrocławiu i Krakowie są bilety przejazdowe (można jechać bez ograniczeń czasowych, jednak bez przesiadek), które kosztują odpowiednio: 2,40 oraz 2,50 zł.
Wśród tych miast tylko Poznań i Wrocław mają więcej niż jedną strefę parkowania. Zgodnie z ustaleniami "Głosu Wielkopolskiego" godzinny postój w czerwonej strefie we wszystkich wymienionych miastach kosztuje 3 zł. Różnice pojawiają się przy kolejnych godzinach: w Poznaniu i we Wrocławiu za drugą kierowca płaci 3,60 zł, w Krakowie - 3,10, a w stolicy 4,20 zł.
Porównywalne są maksymalne ceny taksówek (uchwalają je radni, by ograniczyć windowanie stawek). Opłata początkowa w Poznaniu i Krakowie wynosi 7 zł. We Wrocławiu jest o złotówkę tańsza. Z kolei każdy kilometr jest najtańszy w Poznaniu. Pasażer może zapłacić tam, w pierwszej taryfie maksymalnie 2,50 zł. W Krakowie każdy kilometr może kosztować 2,80 zł, a we Wrocławiu - nawet 3 zł.
Nie da się wyraźnie porównać cen za wywóz odpadów komunalnych. Za opróżnienie 120-litrowego pojemnika śmieci komunalnych trzeba w Poznaniu zapłacić 15 zł. W Krakowie jest to droższe o prawie 5 zł. - We Wrocławiu ceny przelicza się na zamieszkujące osoby. Miesięcznie wywóz śmieci kosztuje 9,42 zł za jedną osobę - mówi Agnieszka Korzeniowska z wrocławskiego Zarządu Zasobów Komunalnych.
Skąd sympatia poznaniaków do Wrocławia?
- Chcemy być tacy jak wrocławianie - twierdzi dr Krzysztof Bondyra - socjolog z Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
- Poznań chce powtórzyć spektakularny sukces Wrocławia - przekonuje socjolog - Temu mają służyć akcje promocyjne i stąd nasz sentyment do tego miasta. A Kraków?
- To już tradycyjnie atrakcyjne turystycznie i historycznie miasto - twierdzi Bondyra. I dodaje:
- Abstrakcyjne wyniki dotyczące Warszawy należałoby tłumaczyć znaną już niechęcią do Kongresówki i autostereotypem poznaniaków jako bardziej pracowitych.
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?