Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska wygrała z reprezentacją WKS 3:1

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Pierwszy od 6 lat mecz polskiej reprezentacji w Poznaniu okazał się wielkim sukcesem polskiej drużyny. Wybrzeże Kości Słoniowej zostało rozgromione.

Meczem z ekipą Wybrzeża Kości Słoniowej biało-czerwoni mieli zdjąć klątwę nie tylko ze stadionu w Poznaniu, ale także przerwać passę 8 kolejnych meczów reprezentacji bez zwycięstwa.

Spotkanie okazało się wielkim sukcesem frekwencyjnym – na trybunach zasiadło aż 41 tysięcy kibiców niemal w komplecie ubranych w narodowe barwy. Fani zjechali do Poznania z całej Polski – Kraków, Wrocław, Sandomierz, Lublin – to tylko kilka nazw miejscowości, które można było przeczytać z porozwieszanych na całym stadionie biało-czerwonych flag.

Kibice przyjechali nie tylko po to, aby dopingować reprezentację, ale też sprawdzić, jak prezentuje się pierwsza polska arena Euro 2012 oraz zobaczyć w akcji gwiazdy reprezentacji WKS. Choć w ekipie Słoni zabrakło Didiera Drogby, takie nazwiska jak Yaya Toure, Didier Zokora czy Emmanuel Eboue i tak robiły wrażenie.

Mecz lepiej rozpoczęli Polacy, którzy już w pierwszej akcji mogli zdobyć gola. Ludovic Obraniak podał do Kuby Błaszczykowskiego, który pomknął w pole karne i minął jednego z obrońców, lecz w decydującym momencie zbyt późno zdecydował się na uderzenie.

Później coraz śmielej atakowali goście, którzy górowali nad biało-czerwonymi techniką i w zasadzie każda z ich akcji wydawała się groźna, lecz nie umieli żadnej z nich zakończyć celnym strzałem.

W 19. minucie dość nieoczekiwanie gola zdobyli Polacy. Adam Matuszczyk zagrał kapitalnie do Roberta Lewandowskiego, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam, spełniając swoje przedmeczowe marzenie o zdobyciu gola na stadionie, na którym przed dwoma laty eksplodował jego wielki talent.

Bramka ożywiła publiczność, która do tej pory dopingowała reprezentację dość niemrawo jak na to, do czego przywykł stadion na Bułgarskiej podczas meczów Kolejorza.

W 32. minucie powinno być 1:1 po tym, jak fatalnie skiksował w swoim polu karnym Maciej Sadlok. Na szczęście Łukasz Fabiański popisał się świetnym refleksem, broniąc strzał z siedmiu metrów.

W ostatniej akcji pierwszej połowy, gdy wszyscy myślami byli już w szatni, Słonie doprowadziły do remisu. Po wrzutce z autu i nieporozumieniu Grzegorza Wojtkowiaka z Tomaszem Jodłowcem piłkę do siatki skierował Gervinho.

- Obrona to cały czas nasza najsłabsza strona, ale nie mamy w Polsce zbyt wielu dobrych stoperów – przyznawał po spotkaniu selekcjoner Franciszek Smuda.

Druga połowa także rozpoczęła się od groźnych akcji piłkarzy z Afryki, którzy na szczęście nie grzeszyli skutecznością. W dodatku dość łatwo tracili piłkę w środku pola i to w prostych sytuacjach. Nie bez znaczenia była też świetna dyspozycja trójki środkowych pomocników naszej reprezentacji: Matuszczyk-Murawski-Mierzejewski.

W 65. minucie po szarży przez pół boiska na murawę padł faulowany Błaszczykowski i sędzia podyktował rzut wolny na wysokości pola karnego. Wykonujący go Obraniak dośrodkował na tyle głęboko, że zaskoczył Daniela Yeboah, który już po chwili musiał wyciągać piłkę z siatki.

Od tej pory biało-czerwoni wyczekiwali przede wszystkim okazji do kontry. Jedna z nich zakończyła się trzecim golem. Znów w roli asystenta wystąpił Matuszczyk, a w roli snajpera Lewandowski, który ponownie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Trzeci gol rozstrzygnął już losy spotkania, a na trybunach panowała prawdziwa fiesta. Przez trybuny szła tradycyjna fala i okrzyk „Polska, biało-czerwoni!”. Takich obrazków na ostatnich meczach reprezentacji bardzo brakowało.

- Kiedy kibice tworzą na trybunach takie widowisko, gra się zupełnie inaczej – przyznawał po spotkaniu Smuda. - Wygraliśmy, ale mamy wiele do poprawienia, zwłaszcza jeśli chodzi o obronę. W przypadku pomocy i ataku sytuacja wygląda dużo lepiej, bo mamy tu więcej zawodników. Nie chcę mówić o przełomie, bo nie chodzi o to, żebyśmy teraz wszystko wygrywali, zwycięstwa będą najważniejsze na Euro.

Meczu gratulował Francois Zahui, selekcjoner WKS

- Gratuluję Polakom zasłużonego zwycięstwa – mówił z kolei Francois Zahui, selekcjoner WKS. – Chciałbym pochwalić swój zespół za zachowanie po stracie pierwszego gola i doprowadzenie do remisu. Niestety, po stracie drugiego gola polska drużyna zdecydowanie wygrała walkę o środek pola i to zadecydowało o naszej porażce.

Zadowolony był również Matuszczyk.

- To w żadnym wypadku nie był mecz towarzyski, Toure i Deemel rozdawali ciosy, grali agresywnie, stąd nasz przesadny respekt dla rywali w pierwszej połowie, ale rozmowa w szatni przyniosła efekty – mówił po spotkaniu Matuszczyk.

Nastroje starał się tonować Kuba Błaszczykowski.
- Nie możemy popadać w optymizm, bo nadal są błędy i wiemy, że jeszcze jest dużo pracy przed nami – mówił nowy kapitan reprezentacji. - Gratuluję chłopakom, także sobie oraz kibicom, którzy wspierali nas przez cały mecz.

Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej 3:1 (1:1)

Bramki: 19, 80. Robert Lewandowski, 66. Ludovic Obraniak - 45. Gervinho.

Żółte kartki: Maciej Sadlok - Wilfried Bonny, Cheick Tiote
Sędziował: Maasaki Toma (Japonia).
Widzów: 41 tysięcy.

Polska: Łukasz Fabiański - Maciej Sadlok, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Jodłowiec, Łukasz Piszczek - Adam Matuszczyk (90. Hubert Wołąkiewicz), Rafał Murawski, Ludovic Obraniak (89. Euzebiusz Smolarek), Adrian Mierzejewski (72. Paweł Brożek) - Jakub Błaszczykowski - Robert Lewandowski (85. Ariel Borysiuk).

WKS: Daniel Yeboah - Arthur Boka (84. Tiene), Dider Zokora, Souleymane Bamba, Guy Demel - Emmanuel Eboue (54. Romaric), Yaya Toure (88. Fae), Cheick Tiote, Kader Keita (71. Doumbia) - Wilfried Bonny, Gervais Kouassi Gervinho.

Źródło: Polska - WKS 3:1: Poznański stadion szczęśliwy dla reprezentacji . autor Zenon Kubiak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto