- Już w środę 22 lipca spodziewamy się powrotu upałów - mówi Piotr Mańczak, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.- Temperatura wzrośnie do 30 stopni Celsjusza. Możliwe są też przelotne opady.
Jeszcze cieplej będzie w czwartek i piątek, przewidywane są wtedy są temperatury rzędu 33-34 stopni Celsjusza. W piątek po południu możliwe będą opady i burze. Do spadku temperatur przyczyni się chłodny front z zachodu.
W weekend upałów na pewno nie będzie. Temperatura ma wynosić 23-24 stopnie Celsjusza. Ciepło będzie przynajmniej do wtorku, 27 lipca.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?