Jedyny nieprzyjemny akcent całej imprezy spotkał mnie na samym początku. Było to "gromadzenie" danych osobowych. Ok! Numer dowodu wpisałem, ale żeby PESEL? Coś chyba nie tak. Osoba, która zbierała podpisane oświadczenia poprosiła mnie o wpisanie nr PESEL. Zaś na moje pytanie: "Dlaczego PESEL jest potrzebny?" - nie potrafiła udzielić odpowiedzi.
Wracając do bardziej przyjemnych akcentów imprezy - było fajnie. Trochę mniej kameralnie niż w Teatrze Lalek, ale to chyba specyfika miejsca.
Pomimo mrozu czas mijał bardzo szybko. Nim się obejrzałem, już wybiła godzina 13 i koniec był bliski. Niemniej jednak udało się uchwycić parę ciekawych miejsc.
Od redakcji:
My nie "gromadzimy" danych osobowych! Na oświadczeniu było wyraźnie napisane, że nie będziemy ich przetwarzać ani wykorzystywać w celach niezwiązanych z Photo Day'em. Właściciel terenu zobligował nas do przygotowania takich oświadczeń. Bez tego nie moglibyśmy wejść do koszar. A co do PESEL-u - słuszna uwaga. Cieszymy się jednak, że mimo wszystko Photo Day ci się podobał.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?