Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parada Smerfów we Wrocławiu: Zabrakło Gargamela, ale było smerfastycznie! [foto, wideo]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
parada smerfów wrocław
parada smerfów wrocław Kinga Czernichowska
Smerfetka, Papa Smerf i Smerfuś - trzy niebieskie stworki zawitały 6 sierpnia do Wrocławia i poprowadziły ulicami miasta blisko tysiąc osób.

Udostępnij artykuł na Facebooku

A to wszystko z okazji zbliżającej się wielkimi krokami premiery filmu "Smerfy". Zabawa rozpoczęła 6 sierpnia o godz. 11 przy Hali Stulecia. Wszyscy miłośnicy niebieskich, małych stworzeń razem z głównymi bohaterami bajki i komiksu (smerfy można było oglądać nie tylko w dobranockach - red.) wyruszyli stamtąd w stronę Pasażu Grunwaldzkiego.

Smerfetkę, Papę Smerfa i Smerfusia razem ze wszystkimi ich fanami eskortowała smerfastyczna policja. Jeden pas ruchu na ulicy Wróblewskiego był całkowicie zablokowany, ale kierowcy, inaczej niż zazwyczaj, nie denerwowali się, tylko z uśmiechem obserwowali paradę.

- Uwaga, nie wyrywajcie smerfom rączek. One im się jeszcze przydadzą - przestrzegał dzieci konferansjer.

A maluchy garnęły się do smerfów. Niektórzy wręcz się za nie poprzebierali. Mała Iga miała na sobie strój Łasucha. - W przedszkolu mieliśmy przedstawienie. Występowałam w nim jako smerf - wyjaśniła. 

Wiktoria na Paradę Smerfów przyszła z babcią. Jej ulubionym bohaterem z bajki jest Papa Smerf. - Smerfy oglądam od dzieciństwa, a Papę Smerfa bardzo lubię. Jest takim ojcem dla wszystkich pozostałych smerfów - mówi Wiktoria Woźniak.

Ale nie tylko dzieci pojawiły się na paradzie. Świetnie bawili się również dorośli, w tym jeden z naszych użytkowników, smerfek, którego galerię zdjęć z imprezy zobaczymy niebawem.

W końcu w tym niebieskim świecie smerf osiąga wiek dojrzały dopiero, gdy ma ponad setkę na karku. Można więc stwierdzić, że wszyscy uczestnicy parady wciąż są jeszcze dziećmi.

Gdy smerfowa platforma dotarła do placu przed Pasażem Grunwaldzkim, dzieci mogły sfotografować się ze swoimi ulubionymi bohaterami. Najbardziej oblegana była Smerfetka, uwielbiana przez dziewczynki. Nie zabrakło też konkursów, w których do wygrania były smerfy-pluszaki, a wśród nich: Laluś, Papa Smerf i również Smerfetka. Zadaniem konkursowiczów było trafienie Smerfetką do... wiaderka. Dzieci miały celne oko, Gargamel byłby zachwycony.

Parada zakończyła się ok. godz. 14., kiedy już wszystkie smerfy były tak zmęczone, że musiały pójść na zasłużony odpoczynek. Szkoda tylko, że zabrakło kilku innych ważnych postaci z bajki, takich jak Ważniak czy Maruda. Nie było też Gargamela i jego pupila, Klakiera. Na szczęście już 19 sierpnia zobaczymy ich wszystkich na wielkim ekranie.


Poniżej możecie wysłuchać intro do bajki "Smerfy"

 

Smerfy to bajka stworzona przez Peyo, belgijskiego rysownika. "Schtroumpf" (oryginalny tytuł) został przez niego wymyślony. Wg Wikipedii, nazwa przyszła mu na myśl w czasie, kiedy prosił przyjaciela o sól podczas obiadu. Próbował wtedy przypomnieć sobie słowo, które wyleciało mu z pamięci i ostatecznie powiedział: passe-moi le schtroumpf (podaj proszę sól). Słowo, które brzmi podobnie do niemieckiego strumpf (skarpeta), co jest zbiegiem okoliczności, zostało następnie przetłumaczone na prawie 30 języków.

 


Chcesz wziąć udział w książkowym konkursie MM Wrocław? Wygraj książkę i polub fanpage'a Książki i konkursy MM Wrocław. Bądź na bieżąco!


Tekst: Kinga CzernichowskaFoto: smerfek i Kinga Czernichowska
Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto