4 z 12
Poprzednie
Następne
Oto zbrodnie z Wrocławia, którymi żyła cała Polska (LISTA, ZDJĘCIA)
Egzekucja na Jedności Narodowej
Latem 1997 roku we Wrocławiu zastrzelony został Wojciech L. ps. „Paralita”. Sprawcą okazał się Krzysztof F. „Zając”. Oddał do swojej ofiary 10 strzałów. Wojciech L. zmarł w szpitalu.
Morderca ukrywał się przed policją 4 lata. Wpadł w 2001 roku, kiedy jechał pijany jedną z katowickich ulic. To był czas kiedy we Wrocławiu rodziła się zorganizowana przestępczość. Różne grupy rywalizowały ze sobą. Poszło m.in. o ochronę powstających wówczas agencji towarzyskich. Media spekulowały wówczas o istnieniu listy śmierci”. Czyli listy gangsterów przeznaczonych – jakoby do likwidacji. „Zając” usłyszał wyrok 15 lat więzienia.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->