W ubiegłej rundzie Edson Da Silva praktycznie nie pojawiał się na boisku. Na prawej stronie pomocy występował Miroslaw Radovic do spółki z młodszymi kolegami. Jednak włodarze Legii zdają sobie sprawę, że na tej pozycji potrzebna jest większa rywalizacja.
Na jesień wyśmienitą formę prezentował Krzysztof Ostrowski, który udowadnia, że można dobrze grać zarówno w 3, jak i 1 lidze. Sam zainteresowany deklaruje, że ciągle ma ważny kontrakt ze Śląskiem, który chce wypełnić. Co innego twierdzą w stolicy.
Mirosław Trzeciak prawdopodobnie ustalił już nawet wstępne warunki kontraktu skrzydłowego wrocławskiego zespołu. Jednak na przeszkodzie tego transferu stoi ciągle zarząd klubu.
- Nie jesteśmy jakąś Odrą Wodzisław, która kiedy tylko zgłosi się Wisła, czy Legia chętnie oddają zawodnika za pół-darmo - deklaruje Ryszard Tarasiewicz - nikt Krzyśka nie będzie trzymał na siłę, ale tanio go na pewno nie sprzedamy.
Niestety dla Legii bezpowrotnie minęły czasy, kiedy to Centralny Wojskowy Klub Sportowy, mógł praktycznie każdego powołać do wojska i niejako zmusić go do gry w Warszawie. Teraz, aby Ostrowski zagrał w stolicy ITI będzie musiało wyłożyć przynajmniej kilkaset tysięcy euro.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?