Organizatorzy Nowych Horyzontów mają w zanadrzu jeszcze inne filmowe atrakcje. Poleca je Marcin Pieńkowski – rzecznik prasowy festiwalu.
– Warto wybrać się na film "Panie, panowie: ostatnie cięcie" – mówi Marcin Pieńkowski. – Film w reżyserii György Pálfiego pokazujemy w cyklu Nowe Horyzonty Języka Filmowego: Postać/aktor. Reżyser "skleił" go z istniejących minimalnych fragmencików, powstała całkowicie nowa historia – dodaje Marcin Pieńkowski.
Nowe Horyzonty: Konkurs Filmy o Sztuce – prosto z Brazylii
Projekcja planowana jest o godz. 12.45 w Kinie Nowe Horyzonty (ul. Kazimierza Wielkiego 19a-21).
Nowe Horyzonty to także Konkurs Filmy o Sztuce. W jego ramach – "Hélio Oiticica", obraz brazylijski (reż. César Oiticica Filho). – Tytuł jest imieniem i nazwiskiem najważniejszego brazylijskiego artysty drugiej połowy XX wieku – mówi Marcin Pieńkowski. – Gościmy jego syna – dodaje. Początek seansu o godz. 16.
Nowe Horyzonty: neobarok francuski wart obejrzenia
Marcin Pieńkowski przypomina o projekcji "Roselyne i lwy". Francuski film wyreżyserował Jean-Jacques Beineix, a projekcja planowana jest w ramach cyklu Retrospektywa: Jean-Jacques Beineix.
– To melancholijna opowieść o miłości, o świecie cyrkowym. Warto ją obejrzeć choćby dla niezwykłej sceny, która została umieszczona w ostatnich dziesięciu minutach – uśmiecha się Marcin Pieńkowski.
Nowe Horyzonty: Dokumenty/eseje
W cyklu "Dokumenty/eseje" warto zobaczyć "Sieniawkę" (projekcja o godz. 18.45). – Reżyser Marcin Malaszczak jest Polakiem mieszkającym w Berlinie – opowiada Marcin Pieńkowski. – On także (obok Małgośki Szumowskiej) dostał się do konkursu festiwalu w Berlinie, a jego film to totalny odjazd, eksperyment, sf i filozofia na ekranie – dodaje.
Nowe Horyzonty: Pokazy specjalne...
... a w ramach cyklu – "Gracz" Roberta Altmana. – Świetny film – mówi Marcin Pieńkowski. – Klasyka Altmana – dodaje.
Film z 1992 roku, który odbudował karierę Altmana po kilkunastu latach kompromisów i rozczarowań artystycznych Hollywoodem, zobaczymy o godz. 19.15.
Nowe Horyzonty: "Pan Tadeusz" ocalony
W ramach wieczornych pokazów w Rynku (godz. 22) planowana jest premiera "Pana Tadeusza". Premiera, bo film Ryszarda Ordyńskiego z 1928 roku, został odnaleziony cudem we Wrocławiu (w jednym ze starych mieszkań) i zrekonstruowany.
Pokazowi na wrocławskim rynku towarzyszyć będzie muzyka. Orkiestrę poprowadzi Tadeusz Woźniak, kompozytor, pieśniarz i gitarzysta, autor słynnego szlagieru "Zegarmistrz światła". – To jest szał – Marcin Pieńkowski już cieszy się na ten pokaz. – Mam nadzieję, że będzie równie fajnie, jak podczas zeszłorocznego pokazu "Mani" – mówi.
ZOBACZ PROGRAM PROJEKCJI W CZWARTEK
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?