Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe Horyzonty: legendy filmowe w poniedziałek (22 lipca)

Małgorzata Matuszewska
Nowe Horyzonty: "Nikita"
Nowe Horyzonty: "Nikita" Nowe Horyzonty, materiały prasowe
Nowe Horyzonty we Wrocławiu to nie tylko wizyty w Kinie Nowe Horyzonty, ale także interesujące plenery pod chmurką. Każdy, komu nie udało się kupić biletu na wymarzony seans filmowy w ramach 13. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty, może wybrać się wieczorem na plac Gołębi we wrocławskim Rynku. Tam o godz. 22 zaczynają się bezpłatne projekcje bardzo dobrych filmów.

Nowe Horyzonty mają dziś w programie „Blankę” – francuski film Waleriana Borowczyka.
– Filmu właściwie nie można zobaczyć w Polsce – poleca Marcin Pieńkowski z festiwalu Nowe Horyzonty. – Główną rolę zagrała Ligia Branice, żona reżysera – dodaje.
Walerian Borowczyk w „Blance” przeniósł „Mazepę” Słowackiego z XVIII-wiecznej Polski do XIII-wiecznej Francji. Tytułowa piękna Blanka została wydana za mąż za starego barona, co nie może skończyć się dobrze.
Co jeszcze warto zobaczyć na festiwalu w Kinie Nowe Horyzonty? Kto w swoim czasie (film został nakręcony w 1990 roku) przegapił słynną „Nikitę” Luca Bessona, może nadrobić zaległości. „Nikitą” francuski twórca podbił Hollywood. Tytułowa Nikita jest dzieckiem ulicy i żyje poza prawem, by zostać zabójczynią na usługach rządu. Nikitę zagrała świetnie Anne Parillaud, obok niej wystąpił Jean Reno (seans planowany jest o godz. 9.45). Innym filmem szczególnie wartym obejrzenia jest japoński „Jak ojciec i syn” w reż. Kore-eda Hirokazu. – To jeden z ważniejszych filmów tegorocznego festiwalu – mówi Marcin Pieńkowski. – Prezentuje oryginalne familijne kino japońskie – dodaje.
W filmie rodzina Nonomiya odkrywa, że od sześciu lat wychowuje nie swoje dziecko – ich syn został podmieniony z innym chłopcem w szpitalu. Szybko odnajdują drugą poszkodowaną rodzinę i równie szybko sprawę rozwiązują w sądzie.
Początek „Jak ojciec i syn” o godz. 12.45 w Kinie Nowe Horyzonty (ul. Kazimierza Wielkiego 19a-21).
Młodego Gérarda Depardieu możemy podziwiać w „Księżycu w rynsztoku” w reż. reż. Jean-Jacquesa Beineix . Depardieu u boku Nastassji Kinski zagrał Geradra, szukającego oprawcy swojej siostry, która została zgwałcona i popełniła samobójstwo. Początek projekcji o godz. 22.15.
ZOBACZ LISTĘ FILMÓW
ZOBACZ PROGRAM NA 22 LIPCA
ZOBACZ ATRAKCJE SCENY MUZYCZNEJ

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto