Chodząc po mieście często spoglądamy na oblodzone chodniki i zasypane śniegiem deptaki. Przerażają Nas usypane górki śniegu po odśnieżaniu dróg, placów i chodników. Zastanawiamy się co będzie się działo, gdy przyjdzie odwilż. Powracają wspomnienia z minionych lat, w których stawialiśmy opór powodzi. Pomimo braku środków finansowych na odśnieżanie lokatorzy domów mieszkalnych jakoś sobie radzą.
Często nie zdajemy sobie sprawy z niebezpieczeństwa czyhającego na dachach budynków. Odwiedzając znajomych w okolicy ulicy Czajkowskiego spotkałem kominiarzy, z którymi wszedłem na dach jednego z budynków. Widok zalegającego śniegu oraz nieuchronnie nadchodząca odwilż wywołały mój niepokój.
Pomimo że do większych roztopów jest jeszcze trochę czasu, nie wolno zapominać o bezpieczeństwie ludzi na chodnikach. Największe zagrożenie stwarzają stare budynki. Zalegający tam śnieg dodatkowo obciąża konstrukcje nośne dachów, a często jest przyczyną przecieków. Niektóre wspólnoty dbają o stan techniczny własnych zasobów mieszkaniowych, a inne świadomie czekają na działania matki natury. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z zaśnieżonego dachu .
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?