Chłopiec kapał się w stawie ze znajomymi, w pewnym momencie zaczął się topić. Mimo przeprowadzenia reanimacji, nie udało się go uratować.
- Do zdarzenia doszło o godz. 15.20 w sobotę - mówi Kamil Rynkiewicz z KWP we Wrocławiu. - 15-latek kąpał się w stawie z koleżanką i dwoma kolegami. Nie wyszedł jednak z wody. Utopił się. Ciało zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej - wyjaśnia.
Na miejsce szybko przyjechało pogotowie, ale nie udało się uratować chłopca.
Wideo
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!