Kolarstwo: Contador jednak na dopingu. Hiszpan stracił tytuł

To drugi taki przypadek po odebraniu wygranej z 2006 roku Amerykaninowi Floydowi Landisowi za wykrycie w jego organizmie podwyższonego poziomu testosteronu. Zwycięzcą tamtego TdF ogłoszony został Hiszpan Oscar Pereiro. Organizatorzy zawodów postanowili też skreślić z listy triumfatorów Bjarne Riisa, który przyznał się do stosowania dopingu, ale na stronie przy roku 1996 wciąż widnieje nazwisko Duńczyka, a nie Niemca Jana Ulricha.

Contador nie będzie mógł się ścigać do 5 sierpnia 2012 roku, czyli ominą go igrzyska olimpijskie. Oprócz dyskwalifikacji czeka go też kara finansowa. Trybunał, w którego składzie zasiedli: Efraim Barak (przewodniczący, Izrael), Quentin Byrne (Szwajcaria) i prof. Ulrich Haas (Niemcy), ma jeszcze zająć się sprawą proponowanej kary finansowej UCI w wysokości 2,485 mln euro.

Sprawa Hiszpana ciągnęła się od lipca 2010 roku. W jego próbkach moczu pobranych po jednym z ostatnich etapów znaleziono śladowe ilości clenbuterolu (50 pikogramów). Tłumaczył to "zatruciem pokarmowym", jakiego nabawił się po spożyciu mięsa wołowego skażonego tym środkiem. Jego wersję poparł nawet hiszpański premier Jose Luis Zapatero. Hiszpańska federacja, która miała nałożyć karę, uniewinniła Contadora. Od tej decyzji do CAS odwołała się Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) oraz Światowa Agencja Antydopingowa (WADA).

Kolarz zapowiadał, że jeśli zostanie zdyskwalifikowany, zakończy swą karierę sportową. Zawodowe ściganie Hiszpan zaczął w 2003 roku. Wygrał wtedy ostatni etap Tour de Pologne (indywidualna jazda na czas z Jeleniej Góry do Karpacza). Jest jednym z pięciu zawodników, którzy wygrali wszystkie trzy wielkie toury. Oprócz zwycięstw w TdF zaliczył 2 triumfy w Giro d'Italia (2008 i 2011), a w 2008 roku był najszybszy w wyścigu Vuelta a Espana.