Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. Członkowie „Grupy Ratowniczej Długołęka” wracali właśnie z zabezpieczenia Festiwalu Pasji i Talentów w Kiełczów. Na ulicy Wrocławskiej przed nimi jechał kierowca, który stwarzał ogromne zagrożenie.
Tak opisali tę sytuację na swoim facebooku: „Kierowca jadący przed motocyklami ratunkowymi ulicą Wrocławską w Kiełczowie dwa razy zmusił ludzi do ucieczki z przejścia dla pieszych… ledwo trzymał się pasa ruchu”.
Ratownicy zdecydowali się zatrzymać kierowcę. Mimo sporego niebezpieczeństwa, udało im się to zrobić. Nie był to jednak koniec „akcji”, bowiem po chwili zostali zaatakowani przez pijanego pasażera, którego musieli obezwładnić. Na miejsce wezwano policję.
Jak się okazało, że kierowca miał ponad trzy promile w wydychanym powietrzu.
ZOBACZ TEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
