Trener Rafał Błaszczyk i lekarze robią wszystko, by środkowa ZEC SV Gwardii - Katarzyna Mroczkowska mogła wziąć udział w turnieju eliminacyjnym Pucharu Top Teams w Orebro, na który wrocławianki odlecą w środowy wieczór (Mroczkowska nie grała w sobotnim meczu z Adrianą ze względu na kłopoty z kolanami).
- Kasia bierze już lek, który nie uniemożliwia gry - przekazał nam wczoraj szkoleniowiec wrocławianek, który wierzy, że będzie miał zawodniczkę do dyspozycji w pierwszym piątkowym spotkaniu z holenderskim Arke/Pullux Oldenzaal - teoretycznie najgroźniejszym rywalem. W sobotę gwardzistki zmierzą się z Dunkami z Odense, a w niedzielę z gospodyniami. Skoro Szwedki chciały grać z Gwardią na koniec, to pewnie obawiają się jej najbardziej.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?