Trwa poszukiwanie wykonawcy przebudowy ul. Berenta. To już druga próba zrealizowania obietnicy wyborczej prezydenta Jacka Sutryka. Pierwsze postępowanie, po sześciokrotnym przesunięciu terminu zakończenia, zostało unieważnione w maju. Wtedy najtańsza oferta opiewała na 9,9 mln zł, a urzędnicy miejscy i Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji mieli na te prace 3 mln zł mniej. W trwającym przetargu data składania ofert była przesuwana już dwa razy. Ostatnio na 25 października.
Ul. Berenta obecnie świeci wypolerowaną przez dziesiątki lat eksploatacji kostką granitową, na której leżą czarne łaty pokruszonego asfaltu. Nieco tylko lepsze wrażenie sprawiają sąsiednie ulice. Remont ma obejmować blisko półkilometrowy odcinek ul. Berenta od Boya-Żeleńskiego do skrzyżowania al. Kasprowicza oraz niewielkie fragmenty ulic Kasprowicza i Przybyszewskiego. Wykonawca położy nową nawierzchnię jezdni i chodników. Na Kasprowicza ma powstać ścieżka rowerowa, będą nowe oświetlone przejścia dla pieszych. MPWiK przebuduje sieć wodno-kanalizacyjną. Prace na Berenta obejmą powierzchnię prawie 3000 mkw. a na dwóch sąsiednich ulicach 2000 mkw.
Podczas prac zostaną wycięte dwa drzewa o obwodzie pnia do 25 cm oraz 30 mkw. krzewów. Pięć młodych drzew liściastych będzie przesadzonych. Wykonawca będzie też musiał posadzić 17 kasztanowców i 5 lip.
Przebudowę ul. Berenta obiecał Jacek Sutryk jako jedno ze swoich 100 zadań na pierwsze 100 dni prezydentury. W piątek będzie wiadomo, na ile wykonawcy wycenili swoje usługi tym razem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?