Występowało dziewięciu solistów i dwóch muzyków. Towarzyszyła im wyjątkowo skromna scenografia i słabe oświetlenie. Stroje dalekie były od fantazji, do której przyzwyczaiły nas występy Króla Popu. W tym koncercie liczyły się bowiem tylko głosy wykonawców.
W pierwszej części zespół skutecznie przekonał każdego, że Jesus loves you, zatem w drugiej wszyscy mogli się cieszyć niczym nie skrępowaną radością wspólnej zabawy. Pieśni Harlem Gospel niosą przesłanie Martina Luthera Kinga: “Jednoczmy ludzi i obdarowujmy ich". Czym? Tu, na przykład, dobrym słowem, gestem, uśmiechem, prezentem, wspólnym przeżywaniem.
Pierwsze dźwięki utworu We are the world poderwały część widowni, która wymieszała się na scenie z wykonawcami, żeby razem wyśpiewać słowa :
We are the world, we are the children
We are the ones who make a brighter day..
Amerykański chór, koncertując, wypełnia szczególną misję: zbiera fundusze na cele charytatywne, na pomoc głodującym dzieciom, ofiarom wojny czy klęsk żywiołowych.
Wieczór ku czci Michaela Jacksona we Wrocławiu był przystankiem w podróży po świecie. Wsparcie można było okazać kupując płyty lub wrzucając datki do skarbonki.
Niewątpliwe i cel i sposób realizacji był godny pochwały, nie mniej opuszczałam salę koncertową z przeświadczeniem, że jeszcze długo nikt nie zastąpi Jacksona.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?