Tegoroczny Hubertus był inny od dotychczasowych - był biegany. Główną atrakcją było mierzenia szybkości koni na torze wyścigowym fotoradarem.
Świetna zabawa, konie osiągały szybkość do 60 km na godzinę. Niektórzy jeźdźcy powtarzali biegi, by pokazać swoje umiejętności. Zdarzało się też, że konie odmawiały tuż przed celownikiem dalszego biegu. Było kilka niegroźnych upadków i mnóstwo świetnej zabawy.
Rewelacyjnie dopisała pogoda. Na koniec był pokaz łucznictwa konnego i tresury konia andaluzyjskiego. Oba pokazy bardzo piękne i warte obejrzenia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?