Hiszpański kierowca przyznał się do spowodowania karambolu na autostradzie A4

Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania katastrofy lądowej ze skutkiem śmiertelnym. Hiszpan przez prokuraturę został przesłuchany dopiero we wtorek, bo wcześniej nie poznawał na to jego stan. Teraz przyznał się do winy.

Kierowcy stojący w korku po karambolu na autostradzie A4 zapłacili kary

Hiszpan był trzeźwy i nie potrafił wyjaśnić śledczym jak doszło do wypadku. Przyznał się jednak do winy. - Powiedział, że z tego, co się stało zdał sobie sprawę dopiero wtedy, gdy uderzył w samochody - mówi Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Na razie śledczy nie podjęli decyzji, czy zostanie zastosowany środek zapobiegawczy w postaci aresztu. 59-latek wciąż przebywa w szpitalu, jego stan jest jednak stabilny.

Grozi mu osiem lat więzienia.

Zobacz materiał o karambolu z czwartku (23 lipca)