Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum 21 najfajniejsze we Wrocławiu. Czy pokona szkoły z regionu?

Michał Chęciński
Niedawno poznaliśmy zwycięzcę pierwszego etapu plebiscytu na najfajniejsze gimnazjum we Wrocławiu. O tajemnicy sukcesu szkoły rozmawialiśmy z dyrektorką Iloną Zioło i uczniami.

Pierwszy etap głosowania zakończył się zwycięstwem Gimnazjum nr 21. Na finiszu placówka z ul. Św. Jerzego wyprzedziła drugie w kolejności gimnazjum nr 29 o ponad cztery tysiące głosów.

Ilona Zioło, dyrektorka "dwudziestki jedynki", cieszy się z wygranej. Nie zamierza jednak spocząć na laurach i zapowiada, że szkoła będzie walczyć o wygraną również w drugim etapie.

ZAGŁOSUJ NA NAJFAJNIEJSZE GIMNAZJUM NA DOLNYM ŚLĄSKU

- Jest to dla nas informacja, że uczniowie lubią naszą szkołę, a my dobrze wykonujemy swoją pracę - mówi dyrektorka i dodaje, że zarówno nauczyciele, rodzice, a przede wszystkim uczniowie są bardzo zaangażowani w plebiscyt. - Cieszy mnie fakt, że potrafią walczyć o swoje - podkreśla dyrektorka, przekonujac, że jej uczniowie angażują się w promocję w internecie i zapewnia, że robią to z klasą. - Gdy na forach pojawiają się wulgarne wpisy, nasi uczniowie komentują je: "Jeśli tak się wypowiadasz, to znaczy, że na pewno nie chodzisz do naszej szkoły". Myślę, że to jeden z argumentów za tym, że to właśnie nam należy się tytuł najlepszego gimnazjum.

W czym tkwi sukces szkoły? Ilona Zioło informuje, że dla całej kadry uczeń jest osobowością, która musi się rozwijać. - Ważne żebyśmy my, jako nauczyciele, tworzyli taką atmosferę, w której uczeń będzie czuł się dobrze. To sprzyja rozwojowi intelektualnemu. Pochlebnych komentarzy nie szczędzą też uczniowie. Klaudia Ogrodnik z III klasy jest przekonana, że to właśnie jej szkoła wygra plebiscyt. - Wyróżnia nas to, że jesteśmy tolerancyjni dla każdego. Warto też zaznaczyć, że dzięki niedawnemu remontowi dużo przyjemniej spędza się tutaj czas, aż chce się przychodzić na lekcje - mówi uczennica.

Mimo że Gimnazjum nr 21 wygrało pierwszy etap, to w finale musi nadrabiać straty do Gimnazjum numer 9, które teraz jest na prowadzeniu. Joanna Szkoda uczennica "dziewiątki" opowiada, że bardzo podoba jej się wielkość placówki.

- Szkoła ma zaledwie 300 uczniów, a dzięki temu mamy dobrą atmosferę do nauki. - mówi.

Inny uczeń - Konrad Łysek- chwali sportowe sukcesy szkoły. - Często wygrywamy w zawodach. Trudno się dziwić, mamy dobre warunki do gry. Bywamy też organizatorami imprez sportowych - opowiada Konrad.

Szkoła prowadzi w plebiscycie, dzięki głosom oddanym nie tylko przez uczniów. - Wszyscy jesteśmy bardzo zmobilizowani. Do pomocy włączyła się nawet pobliska parafia. Zależy nam na tym, żeby młodsze dzieci zobaczyły, że nasza szkoła jest atrakcyjna i warto do niej chodzić - mówi nauczycielka i opiekunka samorządu uczniowskiego Joanna Sztyma. Zdradziła ona również, że dzieci planują akcję promocyjną na Kuźnikach. - Ogłosiliśmy nawet konkurs na zrobienie największej ilości plakatów promujących szkołę - mówi Joanna Sztyma.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto