MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fotografie z duszą

Małgorzata Matuszewska
Nostalgiczne wileńskie krajobrazy to ulubiony motyw artysty.  FOT. jan bułhak
Nostalgiczne wileńskie krajobrazy to ulubiony motyw artysty. FOT. jan bułhak
Wystawa w Muzeum Narodowym – pod patronatem „Słowa Polskiego•Gazety Wrocławskiej” Od Jana Bułhaka zwanego ojcem polskiej fotografii, artyści wciąż mogą się wiele nauczyć We wrocławskim ...

Wystawa w Muzeum Narodowym – pod patronatem „Słowa Polskiego•Gazety Wrocławskiej”
Od Jana Bułhaka zwanego ojcem polskiej fotografii, artyści wciąż mogą się wiele nauczyć

We wrocławskim Muzeum Narodowym od dziś można oglądać wystawę jego zdjęć. Organizatorzy zgromadzili imponujący zbiór – ok. 300 foto-grafii, a do tego pamiątki po zmarłym w 1950 r. artyście: dokumenty, rękopisy poematów, albumy i książki.
Jan Bułhak był jednym z najwybitniejszych polskich artystów fotografów. Urodził się w 1876 r. w Ostaszynie koło Nowogródka.
Na jego twórczość niewątpliwie wywarła wielki wpływ romantyczna tradycja – doskonale pamiętał, że z tych okolic pochodził Adam Mickiewicz. Być może dlatego tak wiernie portretował ojczyste strony.
Na Uniwersytecie Jagiellońskim studiował filozofię, ale nie skończył studiów z powodu finansowych kłopotów. Zajął się rolnictwem i fotografią.
Wysyłał wiele zdjęć na wystawy. Wkrótce stał się znanym fotografem. W latach 1912-1939 dokumentował zabytki Wilna na zlecenie władz miasta. Jest autorem świetnych pejzaży Lwowa, Lublina, Pomorza, Małopolski i Kresów.
– Robił zdjęcia według koncepcji tzw. fotografii ojczystej – opowiada Adam Sobota, kurator wystawy.
– To nie były zwykłe obrazki dokumentalne czy krajobrazowe. Raczej pokazywał piękno polskiego krajobrazu i architektury, by wzbudzić w widzu patriotyczne uczucia – dodaje.
Na wystawie są widoki Wilna, Lwowa, Lublina, Warszawy, Wrocławia i Karkonoszy, rzadko wykonywane przez artystę portrety – m.in. wizerunek Ferdynanda Ruszczyca, z którym się przyjaźnił. W zbiorach znalazła się dokumentacja fotograficzna konserwacji obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Po wojnie Jan Bułhak musiał opuścić Kresy Wschodnie. W 1945 r. uwiecznił gruzy Warszawy.
– Postrzegany był poprzez swój kresowy sentyment, ale umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Rozumiał awangardę, a jego zdjęcia zostały pokazane na pierwszej powojennej wystawie sztuki nowoczesnej w 1948 r. – opowiada Adam Sobota.
Czego od Jana Bułhaka może nauczyć się współczesny adept fotografii? – Kultury kształtowania obrazu, pokazywania uniwersalnych wartości i wyrażania na zdjęciu własnej wrażliwości – uważa kurator prezentacji.
Wystawa zostanie otwarta dziś o godz. 18 w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
Gośćmi będą: wnuk artysty Bohdan Bułhak i Ferdynand Ruszczyc – dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto