Zgodnie z oczekiwaniami po pierwszym dniu zawodów do końca czwartej rundy swoją przewagę utrzymał Eric Ramsay (Szkocja), który już pierwszego dnia zawodów pobił rekord obiektu Toya G&CC. Na polu golfowym położonym w okolicy podwrocławskiego Kryniczna uzyskał wynik 61 uderzeń, czyli 9 poniżej par (normy dla pola) i wzbudził ogólny entuzjazm swoją postawą.
W następnych dniach uzyskiwał znacznie gorsze wyniki, ale wypracowana na samym początku przewaga pozwoliła mu ostatecznie tryumfować z wynikiem 17 par. Wyprzedził tym samym o dwa uderzenia dwóch zawodników z Anglii - Andrew Butterfielda oraz Richardem McEvoy'a.
Pełne wyniki dostępne są tutaj .
Od siebie dodam, że golf wcale nie jest taki prosty do uchwycenia w matrycy w interesujący sposób, ale precyzja strzałów na odległość 250 metrów jest niesamowita.
A przyjemnie jest też przejechać się melexem po ciekawym obiekcie.
Miłego oglądania!
Proszę oglądać od końca, aby zachować względną chronologie wydarzeń.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?