Festiwal Kabaretowy przełożony!

Festiwal Kabaretowy trwa trzy dni, podczas których przeprowadzane są konkursy. Do miasta przybywają kabareciarze z całej Polski. Po raz pierwszy festiwal odbył się w 2003 roku. W 2006 roku został przełożony na styczeń następnego roku. Powodem była tragedia w Halembie, po której w całej Polsce ogłoszono żałobę narodową. Jak się okazuje i w tym roku festiwal zostanie przełożony na styczeń 2009 roku.

– W porozumieniu z władzami miasta, postanowiliśmy przełożyć festiwal. Powodem tej decyzji jest natłok imprez we Wrocławiu oraz brak funduszy - mówi Sławomir Smorąg, koordynator Wrocka. - Możliwe jednak, że ta sytuacja ma służyć jedynie za chwyt marketingowy, ponieważ organizatorzy pozostają wierni tradycji już drugi rok. Przygotowywaliśmy się przez rok i mamy nadzieję, że w styczniu już nic nam nie przeszkodzi – dodaje Smorąg.

Jak na wieść o przeniesieniu festiwalu zareagowali najwięksi jego fani?
– To przykre. Miałem nadzieję, że podobnie jak w ubiegłych latach będę mógł miło spędzić czas. Bardzo lubię oglądać skecze. Rozbawiają mnie do łez! – powiedział Wojtek, student psychologii.

W zeszłym roku galę zaczęły Potyczki Kabaretowe, w których udział wzięli m.in. Kabaret Młodych Panów, Smile, Paranienormalni, Cegła. Nagrodę zgarnął Kabaret Skeczów Męczących. 20 stycznia przeprowadzono Przegląd Piosenki Debilnej, w którym laureatem został Kabaret Lataż. Trzeciego, ostatniego dnia festiwalu została wręczona Nagroda Dziennikarzy. Tu niepokonani okazali się Paranienormalni.

- Bawiłam się wspaniale, tym bardziej, że jestem wielką miłośniczką kabaretów. Cieszę się, że ktoś wpadł na pomysł zorganizowania tego typu zabawy we Wrocławiu, ponieważ niestety nie każdy ma okazję dotrzeć do Koszalina bądź Krakowa - mówi Paulina, wrocławska licealistka.