O porzuconym bagażu obsługa lotniska została poinformowana o godz, 12.15. 35-minut później ogłoszono ewakuację portu lotniczego. Torba na laptopa zostawiona została na zewnątrz lotniska.
- Przeszkolony pirotechnik straży granicznej prześwietlił torbę. Czytelne zdjęcie pokazywało tylko 1/3 zawartości torby. Istniało podejrzenie, że w jej dalszej części może znajdować się niebezpieczny ładunek - mówi Beata Kreft, rzecznik prasowy komendanta Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej. - Wykonał tzw. "zdalne otwarcie", czyli strzelił w kierunku torby. Po kontrolowanym wybuchu mógł sprawdzić jej zawartość. O godz. 13.57 alarm został odwołany.
W torbie były buty i podręczne przedmioty. Właścicielem torby jest najprawdopodobniej osoba, która przyleciała do Wrocławia. Jej tożsamość jest ustalana na podstawie zapisu kamer portu lotniczego.
Samoloty wylatujące z Wrocławia mają najwyżej kilkunastominutowe opóźnienia.
Tym żyje miasto! Konkurs dziennikarski | Wydarzenia kulturalne 2011 we Wrocławiu |
Wybierz z nami 7 Nadziei Wrocławia | Twórz z nami MMWrocław |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?