Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu zostanie bez wielomilionowej dotacji z urzędu marszałkowskiego?

Robert Migdał
Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu, którym kieruje Andrzej Kosendiak, może zostać bez wielomilionowej dotacji z urzędu marszałkowskiego. Chodzi o niebagatelną kwotę 8 milionów 650 tysięcy złotych.

Dolny Śląsk współfinansuje (m.in. razem z miastem Wrocław i Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego) działalność Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu. Czy NFM nie dostanie kolejnych pieniędzy z województwa dolnośląskiego?

Na środę zapowiedziane jest spotkanie w tej sprawie Andrzeja Kosendiaka, dyrektora NFM i Michała Bobowca, wicemarszałka województwa dolnośląskiego odpowiedzialnego za kulturę na Dolnym Śląsku.

Zanim jednak dojdzie do środowego spotkania, między obu panami rozgorzała dyskusja w mediach społecznościowych. Andrzej Kosendiak napisał na swoim Facebooku:
„Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Michał Bobowiec szuka pieniędzy na podwyżki płac pracowników marszałkowskich instytucji kultury. Podwyżki mają być sfinansowane ze środków naszej instytucji. Pomysł wicemarszałka jest taki, żeby wycofać się ze współprowadzenia Narodowego Forum Muzyki i „zaoszczędzić” w ten sposób 8,5 mln złotych rocznie. Oznaczałoby to zrujnowanie kilkunastu lat pracy artystów NFM. Przypomnę, że w ramach NFM działają takie zespoły jak Filharmonia Wrocławska, Leopoldinum, Chór NFM, Wrocławska Orkiestra Barokowa, Chór Chłopięcy NFM, Lutosławski Quartet, LutosAir, Polish Cello Quartet, Wrocław Baroque Ensamble, West Side Sinfonietta, NFM Ensamble i inne, prowadzimy festiwale: Wratislavia Cantans, Jazztopad, Musica Polonica Nova, Musica Electronica Nova, Leo Festival, i inne. Organizujemy ponad 400 koncertów rocznie i prawie 3 tys zajęć edukacyjnych. Koncertujemy na całym świecie. Prowadzimy programy: Śpiewająca Polska /200 chórów szkolnych/, Akademia Chóralna i Polski Narodowy Chór Młodzieżowy, Akademie Orkiestrowa, i inne projekty. Sensem naszej pracy jest dzielenie się z naszymi słuchaczami emocjami i pięknem jakie niesie muzyka. Zdecydowana większość naszych koncertów odbywa się przy pełnej sali.”

Dyrektor Kosendiak chwalił się też na FB sukcesami instytucji, którą kieruje: „W ciągu ostatnich 3 i pół roku NFM odwiedziło półtora miliona osób!! Zamówiliśmy i wykonaliśmy ponad 130 nowych kompozycji. Zdobyliśmy wiele nagród fonograficznych za prawie 50 wydanych płyt. W tam roku 4 Fryderyki i dwie nagrody International Clasical Music Award. Były nagrody roczne BBC, Diapason d’ore Gramophone itd.” I apelował: „Chcemy grać w lidze mistrzów, wicemarszałek chce nas wyrzucić nawet z ligi okręgowej. Drodzy Państwo, w najbliższą środę mam spotkanie z panem Bobowcem. Mam nadzieje, że zmieni zdanie. Jeśli mógłbym prosić Was o skierowanie do niego i do radnych Sejmiku Dolnośląskiego pism, maili z Waszymi opiniami na temat NFM to bardzo byłbym wdzięczny. Pozycję i prestiż NFM zbudowaliśmy także dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego. Marszałek powinien być z tego dumny!”.

Na odpowiedź Michała Bobowca, też na Facebooku, nie trzeba było czekać długo:
„Sytuacja Kultury na Dolnym Śląsku wymaga podejmowania trudnych decyzji. Narodowe Forum Muzyki dysponuje rocznym budżetem na poziomie ponad połowy wydatków Województwa na całą Kulturę, czyli na teatry, zabytki, muzea i filharmonie. Ok 8,6 mln zł, jakie przeznaczamy na NFM, to pieniądze wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska, a nie Narodowego Forum Muzyki, jak utrzymuje Pan Andrzej Kosendiak i to radni Sejmiku Województwa głosują w imieniu mieszkańców, jak te środki zostaną spożytkowane. Mam nadzieję, że nasze spotkanie rozwieje wątpliwości dyrektora Kosendiaka”.

Po odpowiedzi wicemarszałka Andrzej Kosendiak umieścił kolejne Facebookowe wpisy komentujące obecną sytuację, m.in.:
"Do Michała Bobowca, Cezarego Przybylskiego i innych marszałków. Drogi Michale, jeśli myślisz, że kwota na kulturę na Dolnym Śląsku, którą Ci podano jest ostateczną to Ci współczuję i współczuje dolnośląskiej kulturze. To jest myślenie księgowego, a nie managera, a tym bardziej polityka, z całym szacunkiem dla księgowych!!!! Mam znakomite relacje z księgowymi, choć niektóre płakały 30 grudnia. Pieniądze na kulturę są!!!!! Trzeba tylko je znaleźć! Trzeba mieć odwagę powiedzieć, że inwestycja w kulturę zwróci się wielokrotnie!!
Trzeba mieć odwagę powiedzieć, że potrzebujemy 150 mln! I wesprzeć wszystkich, bo na to zasługują!!!!
A jeśli sejmik tego nie przyjmie podać się do dymisji. Trzeba ruszyć dupę i porozmawiać z prezydentami miast, ministrem. Trzeba zjednać dla tych działań radnych, polityków różnych opcji, świat biznesu, nauki. Pieniądze są, drogi Michale! Gdybym tego nie wiedział i nie robił miałbym dalej 8,5 mln złotych rocznie, a nie 50 mln"

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto