Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chocianów: Nie żyje dwumiesięczne dziecko. Zmarło w wyniku uduszenia

Redakcja
Do tragedii doszło w sobotni poranek w Chocianowie. Pomoc do ...
Do tragedii doszło w sobotni poranek w Chocianowie. Pomoc do ... Tomasz Wiśniewski
Do tragedii doszło w sobotni poranek (20 września) w Chocianowie na Dolnym Śląsku. Pomoc do dziecka wezwał pijany ojciec chłopca.

Pogotowie ratunkowe przyjechało do mieszkania w sobotni poranek. Niestety na ratunek było już za późno. Po stwierdzeniu zgonu, lekarz zawiadomił policję.

Policjanci przebadali rodziców ok. godz. 10 rano. W tym momencie ojciec miał 1,14 promila alkoholu w organizmie, a matka 0,86 promila. Gdy wytrzeźwieli, zostali przesłuchani, a następnie wypuszczeni do domu.

- Lekarz stwierdził zgon dziecka i wykluczył wstępnie działanie osób trzecich. Kluczowa w tej sprawie będzie opinia biegłego z medycyny sądowej - informowała w poniedziałek, 22 września Daria Solińska z polkowickiej policji.

Sekcję zwłok dziecka przeprowadzono w środę, 23 września. Biegła nie stwierdziła obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych ciała.

- Dziecko było odżywione i zadbane. Według wstępnej opinii biegłego odniesione obrażenia najprawdopodobniej świadczą o tym, że bezpośrednią przyczyną śmierci było nagłe uduszenie. Jednak niezbędne jest jeszcze przeprowadzenie badań krwi oraz badań histopatologicznych, co nastąpi w najbliższych tygodniach - mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Następnie prokurator oceni czy rodzice, którzy spali w łóżku z dzieckiem doprowadzili do nieumyślnego spowodowania śmierci czy był to wypadek. Trzeba ustalić stopień upojenia alkoholowego w chwili śmierci dziecka.

Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Jeśli prokurator oceni, że był to nieszczęśliwy wypadek, to rodzice dziecka nie zostaną poddani karze.

Czytaj: Tragiczny wypadek w Drołtowicach. Urwane koło zabiło stojącego przy drodze grzybiarza

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto