- O godz. 8.13 do Wrocławskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że w centrum handlowym znajduje się ładunek wybuchowy – mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji. – Aktualnie służby sprawdzają, czy w sklepie nie ma wspomnianego ładunku. Jednocześnie trwają poszukiwania mężczyzny, który dzwonił do WCPR – dodaje policjant.
Jak tłumaczy Rynkiewicz, ze względu na wczesną porę w outlecie otwarty był tylko jeden ze sklepów, z którego wyprowadzono pracowników. Ewakuowano także ochroniarzy. Większość sklepów na terenie centrum handlowego Factory Outlet była jeszcze zamknięta. Po godzinie 9 podjęto także decyzję o ewakuacji Carrefoura i Castoramy. W sumie ze sklepów wyprowadzono ponad 100 osób. Po godz. 11 pracownicy i klienci mogli wrócić do galerii handlowych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?