MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Błotna kąpiel Atlasa

Wojciech Koerber
Cztery tysiące Ukraińców przyszło na spotkanie z Jarosławem Hampelem Godzinę z okładem trwał pierwszy tegoroczny trening Atlasa na torze w Gnieźnie.

Cztery tysiące Ukraińców przyszło na spotkanie z Jarosławem Hampelem

Godzinę z okładem trwał pierwszy tegoroczny trening Atlasa na torze w Gnieźnie.
Gdy puścił mróz, zawodnicy zaczęli się taplać w błocku, a to już nie miało sensu

Tor był tak kopny, że w czasie wyścigów wystawały tylko kaski – żartował sobie kilka lat
temu, po jednym z turniejów, Sławomir Drabik. Wczoraj w Gnieźnie aż tak źle nie było, ale nawierzchnia dalece odbiegała od idealnej. Fakt jest jednak faktem, że pierwszy trening ekipa Atlasa w składzie: Jarosław Hampel, Piotr Świderski, Tomasz Gapiński i Roni Jamroży ma już za sobą. Zaczął się o 8. rano, a skończył kilkanaście minut po 9.
Mały ma receptę
– Trochę się poślizgaliśmy, a później zaczęła wychodzić woda. Tak wyglądają jednak pierwsze jazdy. Skupiliśmy się na takich rzeczach jak np. balans ciałem i tyle. W środę wczesnym rankiem powtórzymy scenariusz – powiedział nam Jarosław Hampel, który w poniedziałek wrócił z Równego na Ukrainie, gdzie brał udział w prezentacji swojego nowego zespołu. – Impreza odbyła się z wielką pompą. Do ogromnej auli przyszło 4 tysiące kibiców. Moimi kolegami z zespołu w Równem będą m.in. Igor Marko i Piotrek Dym – wyjaśniał Hampel.
Speedway w Rosji nierzadko zamienia się w corridę. Tam nie wszyscy szanują kości rywala, ale Hampel – jako świetny startowiec – ma chyba receptę na uniknięcie kłoptów. – Trzeba będzie uciekać spod taśmy i mówić do widzenia. Ten manewr mam chyba nieźle opanowany – dodał krajowy lider Atlasa.
Asy Atlasa
Wczoraj od południa zawodnicy mieli już wolne. – Trochę pokręcimy się przy motocyklach, a trochę przy barku – w swoim stylu dowcipkował Drabik, który z WTS-em trenował gościnnie. Dziś w zajęciach w Gnieźnie wezmą także udział zawodnicy miejscowego Fularu – beniaminka I ligi. Dodajmy, że ligowy mecz na Wyspach mają już za sobą Jason Crump i Kenneth Bjerre (Belle Vue Aces). Asy z Manchesteru pokonały Eastbourne Eagles 48:42. Austraijczyk zdobył dla gospodarzy 15 pkt (3,3,3,3,3), a Duńczyk 8 (3,3,0,1,1,0). Wśród gości wyróżnili się Adam Shields 11+1 (1,2,3,3,2) i Nicki Pedersen 9+1 (2,1,3,2,1). •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto