Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Asaf Avidan na PPA - jednoosobowe show we Wrocławiu (FILM)

KR
Asaf Avidan, izraelski muzyk, wystąpił w poniedziałek w Teatrze Polskim pod hasłem: akustycznie we Wrocławiu. Nie było jednak czuć, że tylko jeden człowiek jest na scenie. Miało się wrażenie, że cała orkiestra i wodzirej.

Artysta śpiewał, opowiadał historie, grał jednocześnie na gitarze akustycznej i harmonijce ustnej, wykonał także kilka utworów na fortepianie. Podczas niektórych piosenek akompaniowała mu wokalistka i jednocześnie partnerka Michal Bashiri.

Asaf opowiedział m.in. o tym, że jego dziadek pochodził z Polski i wyznał, że "na zdrowie" to pierwsze polskie słowa których się nauczył.

Tłumaczył, skąd się wzięły pomysły na poszczególne piosenki. Zrobił to w sposób tak zabawny i ciekawy, że część z "opowiadaniami" postawiłabym niemalże na równi z wykonywanym repertuarem. Na zakończenie zagrał swój hit "One Day" i po głośnych oklaskach wrócił jeszcze raz na scenę. Skwitował to żartobliwym stwierdzeniem, że "trzeba było zejść ze sceny po świetnym zakończeniu, lecz on tego nie potrafi".

Jednym słowem - świetny koncert. Co roku zastanawiam się, jak oni (organizatorzy PPA) to robią, że zawsze wynajdą tak niesamowitych wykonawców. Właściwie na koncerty przeglądu można chodzić "w ciemno" i po prostu zaufać, że będzie dobrze. A nawet jeżeli nie, to i tak na pewno wrażenia będą niezapomniane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto