Do wstrząsu i zawału doszło na głębokości tysiąca metrów pod ziemią. W tym rejonie było 4 mężczyzn, którzy sami wyszli na powierzchnię.
- Na szczęście skończyło się tylko na lekkich odrapaniach i potłuczeniach. Choć wstrząs był dość silny - powiedziała nam Anna Osadczuk, rzeczniczka prasowa KGHM Polska Miedź S.A.
Do wypadku doszło ok.3.30 nad ranem. Na miejscu jest już specjalna komisja górnicza, która zbada okoliczności wypadku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?