Toto Bona Lokua - tak od nazwisk trzech muzyków nazywa się projekt, który zaprezentowali wczoraj muzycy z czarnego lądu. Warto zaznaczyć, że wszyscy troje są również wokalistami. Wykonywana muzyka była doskonałym połączeniem afrykańskich rytmów, world music i jazzu.
Wrocławska publiczność dopisała. Przed sceną zgromadzone tłumy gromkimi brawami dziękowały artystom za każdy utwór, a po koncercie głośno domagała się bisów. Doczekała się jednego, ale większość chciała jeszcze więcej. Niestety zespół już nie wyszedł, a słuchaczom pozostało ustawienie się w kolejce po płyty muzyków.
Przed koncertem Richarda Bony na scenie zagrał wrocławski muzyk kubańskiego pochodzenia, Jose Torres.
To nie koniec muzycznej części obchodów święta naszego miasta. Już dzisiaj na scenie na tej samej scenie odbędzie się koncert Młody Wroc Love na którym zaprezentują się młode wrocławskie kapele uprawiające gatunki muzyczne z okolic funky, soulu, trip hopu i chilloutu.
Całość będzie utrzymana w melodyjnej i delikatnej stylistyce pasującej do klimatu wrocławskiego Rynku.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
