Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

34. PPA: Fantastyczny koncert Katarzyny Groniec na zakończenie festiwalu

Marta Wróbel
Łukasz Giza/PPA
„Powiedziałam w wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej”, że cię nie będzie, ale jesteś” - szepnęła do Myszy Katarzyna Groniec podczas swojego niedzielnego recitalu „Wiszące ogrody już się przeżyły” we wrocławskim Imparcie.

Mysz – postać z którą artystka regularnie ucina sobie na koncertach pogawędki wykonując „Otchłań potępienia” Elvisa Costello, chciała wystąpić w którymś z konkursów na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. „Jaka jest różnica między offem a konkursem głównym? Zasadnicza. W klasyce to jest tak, że ubierasz się na czarno i patrzysz w dal aż ci się szklą oczy, żeby wszyscy myśleli, że jesteś wrażliwa. A tak naprawdę myślisz tylko o tym jak zaśpiewać następną piosenkę”. Takim poczuciem humoru i dystansem do siebie może się pochwalić mało która polska artystka. Katarzyna Groniec swoim premierowym recitalem z piosenkami Paolo Conte, Jacquesa Brela, Bertolta Brechta, Kurta Weilla, Nicka Cave’a, ElvisaCostello i Leonarda Cohena nie tylko publiczność bawiła. Wzruszała w „Amsterdamie” i pokazywała pazur w „Jeffie”. Na scenie towarzyszyli jej wrocławscy muzycy: Towarzyszyć mi będą Łukasz Damrych  (fortepian), Robert Szydło (bas), Łukasz Sobolak (perkusja) i Bartek Miarka (gitary).

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto