- Precyzyjnej odpowiedzi będziemy mogli udzielić dopiero po zakończeniu sekcji zwłok, kiedy lekarze ostatecznie wyjaśnią, jakiego narzędzia użyto do pobicia kuratorki - tłumaczy Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór, kiedy 28-letnia pracownica Gminnego Ośrodka Opieki Społecznej w Środzie Śląskiej udała się do Michałowa. Z informacji prokuratury w Środzie Śląskiej wynika, że rzeczywiście kobieta została wezwana do jednej z rodzin, które znajdowały się pod jej opieką. Najprawdopodobniej interweniował jeden z sąsiadów, informując telefonicznie kurator o pijanej matce zajmującej się dzieckiem. Wbrew informacjom pojawiającym się w prasie, okoliczności zdarzenia są dopiero wyjaśniane i nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów.
- Policja została poinformowana o zdarzeniu przez pogotowie, na które trafiła pobita kobieta - informuje Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. - Lekarzom, mimo usilnych starań, nie udało się jej uratować i na skutek pobicia zmarła.
W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że pogotowie zostało wezwane do Michałowa przez mężczyznę, który odnalazł ranną w swojej komórce. Policja nie chce ujawniać szczegółów, twierdząc, że jest na etapie weryfikowania osób, które mogą być zamieszane w sprawę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?