Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbierali podpisy w sprawie uwolnienia więźniów politycznych na Kubie

Monika Dubec
Monika Dubec
Wrocławska grupa Amnesty International zbierała 30 kwietnia na ul. Oławskiej podpisy pod petycję do Raula Castro. Dotyczyła ona łamania praw człowieka.

- W tej petycji domagamy się uwolnienia na Kubie więźniów politycznych, aresztowanych w wyniku szybkich i bezzasadnych procesów. Także zaprzestania prześladowania "kobiet w bieli", czyli nieoficjalnej grupy przyjaciółek i znajomych dysydentów zatrzymanych podczas obławy w 2003 roku - opowiada Martyna Nosalik, jedna z organizatorek. - Podczas tej akcji chcieliśmy też pokazać swoją solidarność z Guillermo Farinasem, który od lutego 2010 roku prowadzi strajk głodowy. W ten sposób żąda uwolnienia chorych więźniów politycznych - dodaje.

Poza tym oficjalnym pismem, które wysłane zostanie do Raula Castro, zbierane były słowa wsparcia dla Farinasa.

- Dodatkowo mieliśmy też kilku chętnych, którzy zrobili sobie zdjęcie z napisem "wolność dla Kuby". Trafią one na Facebooka, na profil Stowarzyszenia Solidarności Globalnej - dodaje Katarzyna Mroczkowska.

Swoje poparcie dla tej akcji wyrażali głównie młodzi ludzie.

- Podpisałam, bo uważam, że świat powinien być wolny. To powinno stać się rzeczywistością, a nie tylko pustym słowem. Wiem, że na Kubie prawa człowieka są łamane, co więcej, nie o wszystkich przypadkach wiemy - twierdzi Joanna Szumska z Wrocławia - Obok takich akcji nie powinno się przechodzić obojętnie.

Zbieranie podpisów trwało dwie godziny.


Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto