Zaczęli od zmywarek

Otwarto pierwszy z trzech zakładów Electroluksa w naszym regionie

Szwedzi zatrudnili na początku w Żarowie sto osób. Kiedy produkcja nabierze rozpędu, pojawi się następne 250 miejsc pracy

Dolny Śląsk to doskonałe miejsce do inwestowania i jestem pewny, że wszystkie nasze fabryki odniosą tutaj sukces – twierdzi Hans Straberg, szef szwedzkiego koncernu, który wczoraj uroczyście otworzył fabrykę zmywarek w Żarowie.
To pierwszy zakład tej firmy na Dolnym Śląsku. Lada dzień zakończy się budowa fabryki pralek w Oławie. Natomiast w Świdnicy ma się dopiero rozpocząć stawianie zakładu kuchenek. Od siedmiu lat w Siewierzu produkowane są suszarki.
W Żarowie powstaje teraz dwieście zmywarek dziennie. Po pełnym rozruchu fabryka będzie w stanie wyprodukować rocznie nawet 400 tysięcy tych urządzeń. Wartość inwestycji wyniesie 22 mln euro (ok. 90 mln zł).
– To najlepsza firma, w jakiej pracowałem – mówi Grzegorz Kulpiński. – Warunki są tu bardzo dobre. Dbają o nas i szanują. To stabilne przedsiębiorstwo, które wielu rodzinom dało szansę na godne życie.
W podobnym tonie wypowiadają się inni. Trudno im się dziwić. Praca nie jest ciężka, wymaga natomiast dokładności.
– Kiedy widzę zadowolone twarze pracujących tu ludzi, to nie mam wątpliwości, że było warto zabiegać o tę inwestycję – mówi Mirosław Greber, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park”. •

Wszystko dla domu
Jako pierwsi wytwórnię zmywarek otworzyli na Dolnym Śląsku Amerykanie z korporacji Whirlpool, którzy wcześniej przejęli wrocławskie zakłady Polar. Z branży AGD mamy jeszcze Wrozamet, który należy do hiszpańskiego Fagora. Tam także powstają m.in. zmywarki.