8 marca zdenerwowana matka poinformowała funkcjonariuszy policji Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław – Krzyki, że jej syn został porwany, a sprawcy za jego uwolnienie żądają sporego okupu.
Więcej o działaniach wrocławskiej policji znajdziesz tutaj
Kobieta wróciła do domu około godz. 18. W mieszkaniu zobaczyła porozrzucane rzeczy. W całym bałaganie znalazła jednak także zapisaną kartkę, przy pomocy której sprawcy informowali, że jej syn został uprowadzony i jest przetrzymywany przez napastników. Sprawcy mieli twierdzić, że jeśli kobieta chce zobaczyć syna, ma im przekazać pieniądze.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działanie i odnaleźli „pokrzywdzonego” w centrum miasta. 20-latek wcale nie był uwięziony, wręcz przeciwnie - dobrze się bawił w towarzystwie swojego o sześć lat starszego znajomego. Przeprowadzone badanie wykazało u młodszego około 2 promile, a u starszego blisko promil alkoholu w organizmie.
Teraz za upozorowanie porwania w celu wyłudzenia pieniędzy grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?