"Transfer!" zrealizował Jan Klata cztery lata temu. Pokazał wstrząsającą wizję II wojny światowej i powojennych dziejów ludzi wplątanych w wielką historię. Pięcioro Niemców i pięcioro Polaków, wypędzonych z własnych ojczyzn, opowiadało swoje prywatne dzieje.
Wśród nich Andrzej Ursyn Szantyr, który miał 19 lat, kiedy wyjeżdżał z Wilna, zostawiając zbombardowany rodzinny dom.
Zamieszkał we Wrocławiu, bo tu czekała praca, a on już w Wilnie uczył dzieci.
- Zaprzyjaźniłem się z innymi bohaterami spektaklu. To emocjonalny dorobek przedstawienia. We wzajemnym zrozumieniu chodzi o to, żeby ludzie spotkali się ze sobą i porozmawiali. Te kontakty są ważne - mówił.
Msza św. w intencji zmarłego, a po niej pogrzeb dziś (17 grudnia) o godz. 13 w kościele i na cmentarzu przy ul. Bujwida.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?