W środę na Psim Polu doszło do awantury, która o mały włos nie zakończyła się tragedią. Przy ul. Bolesława Krzywoustego kobieta wjechała oplem combo w stragan z warzywami rozstawiony na ulicy. Według policji, zrobiła to celowo, bo od kilku tygodni bezskutecznie domagała się usunięcia stoiska, które - jej zdaniem - działało nielegalnie.
Gdy opel nadjeżdżał przed stragan, właścicielka stoiska obsługiwała akurat klienta. W ostatniej chwili uskoczyła przed samochodem. Opel wjechał w sklepik i zniszczył kilka skrzynek z warzywami. Policja wezwana na miejsce musiała siłą rozdzielać obie panie, ponieważ omal nie doszło do rękoczynów.
Kierująca oplem jest teraz przesłuchiwana przez funkcjonariuszy. Policja wyjaśnia dokładne przyczyny zdarzenia.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!