Ul. Komandorska to jakaś totalna komunikacyjna parodia. Uliczka położona jest w środku miasta, i w godzinach szczytu jest na niej na prawdę spory ruch. Mimo to nadal leży na niej bruk który na prawdę staje się nieznośnie głośny pod przejeżdżającymi autami, a przypominam, że bloki na Komandorskiej położone są przy samej ulicy.
Dodatkowo skrzyżowanie z dość ruchliwą Wielką to to kolejna szrama na i tak już pokaleczonej Komandorskiej. Samochody jadące wielką mają pierwszeństwo, toteż po obydwóch stronach Komandorskiej tworzą się korki, chyba wypadałoby zrobić jakieś rondo, albo chociaż światła.
Znalezienie miejsca parkingowego pod moim blokiem (na przeciwko UE) graniczy z cudem, szczególnie gdy na uczelni są studenci (a doskonale widać możliwość zrobienia dwóch prostopadłych parkingów po dwóch stronach jezdni. No i na koniec coś o przejściach dla pieszych które to są jednymi asfaltowymi skrawkami na całej ulicy, przez co stają się podniesione ponad poziom jezdni i tworzą wspaniałą ścieżkę zdrowia dla zawieszenia (także przy małej prędkości), a przejeżdżanie przez nie w autobusie stojąc to wspaniały trening równowagi i test dla błędnika. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Komandorskiej :)
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?