MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rickardsson znów straszy Crumpa

red.
ŻUŻEL Już od czterech turniejów Grand Prix żaden z Polaków nie może się przebić do biegu finałowego. Na dziś pewny występu w przyszłorocznym cyklu jest tylko...

ŻUŻEL

Już od czterech turniejów Grand Prix żaden z Polaków nie może się przebić do biegu finałowego. Na dziś pewny występu w przyszłorocznym cyklu jest tylko... Tomasz Chrzanowski

Źle się dzieje w polskim speedwayu. I Tomasz Gollob, i Jarosław Hampel sporo obiecywali sobie po występie na naturalnym torze w Krsku. Tymczasem w turnieju głównym obaj byli objeżdżani jak dzieci, podobnie zresztą jak Piotr Protasiewicz. A miało być na odwrót.

Małemu zrobiło się gorąco

Nasi najwyraźniej zaczynają być królami wśród maluczkich. Tak jak dwa tygodnie temu w Goeteborgu, tak teraz nie mieli większych problemów, by przedostać się do turnieju głównego. Schody zaczynały się później. PePe potrzebował na awans dwóch wyścigów (III Richardson, Protasiewicz, A. Dryml, Brhel, VIII B. Pedersen, Protasiewicz, Sullivan, Laukkanen), a Mały trzech. Zaczął bowiem od czwartego miejsca (za Laukkanenem, Holtą i Loramem) i zrobiło mu się gorąco. Tym bardziej, że miał zaledwie kilkadziesiąt sekund, by zmienić motocykl i wyjechać do biegu ostatniej szansy. Przyjechał jednak pierwszy, później wygrał bieg 11. i wespół z Andreasem Jonssonem pozostał w grze.

Turniej główny był dramatem Polaków. Pech chciał, że na mocno roszonym torze najszybsza ścieżka zrobiła się przy krawężniku, a nie pod płotem, stąd problemy Golloba. Tomasz wygrał pierwszy wyścig o nic i gdy wydawało się, że w 13. również dowiezie zwycięstwo do mety, wcisnęli się pod niego najpierw Matej Zagar, a później Rune Holta. W 16. Tony Rickardsson oraz Nicki Pedersen nie dali z kolei szans Hampelowi i Protasiewiczowi. Biegi 17. (Max, B. Pedersen, Gollob, Protasiewicz) i 18. (Richardson, Hancock, Hampel, Nicholls) były dla więc dla biało-czerwonych pożegnalnymi. Gollob zaczął na drugiej pozycji, ale jechał oczywiście zbyt szeroko, co wykorzystał Pedersen.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł w sobotę Rickardsson, zbliżając się na 15 pkt. do Jasona Crumpa. To i dużo, i mało, zważywszy na fakt, że w Bydgoszczy Australijczyk wcale nie musi rozdawać kart. W Krsku miał nieco pecha, bo w półfinale wpadł w dziurę, tracąc drugie miejsce na rzecz Hancocka. Ten z kolei wpadł w tę koleinę w czasie finału, oddając prowadzenie Rickiemu.

Dla kogo stałe numery?

Do zakończenia cyklu pozostały dwa turnieje (18.09 – Bydgoszcz, 2.10 – Hamar), a sytuacja Polaków staje się coraz gorsza. Nawet Gollob nie jest pewny miejsca w ósemce, mającej gwarantowany udział w GP 2005. A wydaje się, że jedzie teraz nie tylko dla siebie, ale i dla... Hampela. Bo jeśli wypadłby poza ósemkę (to jednak najbardziej czarny scenariusz z możliwych, szczególnie w perspektywie bydgoskiego turnieju), to kto jak kto, ale on musiałby otrzymać stały numer na przyszły rok od organizatorów. Najpewniej kosztem Hampela. Bo kandydatów do pięciu stałych numerów jest sporo i to z poważnymi atutami. W ósemce nie ma ani jednego Anglika, więc dwie karty winny być zarezerwowane dla nich. Aspirują do nich także Holta, Sullivan i Andersen. Tymczasem największym atutem Hampela jest ostatnio fakt, że to Polak. Dużo to i mało...

Grand Prix Słowenii
1. T. Rickardsson (Szwecja) 25
2. G. Hancock (USA) 20
3. H. Andersen (Dania) 18
4. A. Jonsson (Szwecja) 16
5. N. Pedersen (Dania) 13
6. J. Crump (Australia) 13
7. L. Adams (Australia) 11
8. B. Pedersen (Dania) 11
9. R. Holta (Norwegia) 8
10. M. Zagar (Słowenia) 8
11. M. Max (Szwecja) 7
12. L. Richardson (W. Brytania) 7
13. T. Gollob (Polska) 6
14. J. Hampel (Polska) 6
15. S. Nicholls (W. Brytania) 5
16. P. Protasiewicz (Polska) 5
17. R. Sullivan (Australia) 4
18. L. Dryml (Czechy) 4
19. M. Loram (W. Brytania) 3
20. K. Laukkanen (Finlandia) 3
21. B. Brhel (Czechy) 2
22. A. Dryml (Czechy) 2
23. J. Jensen (Dania) 1
24. I. Santej (Słowenia) 1
I półfinał: Andersen, Hancock, Crump, Adams
II półfinał: Rickardsson, Jonsson, N. Pedersen, B. Pedersen.

flagi
Grand Prix 2004 – klasyfikacja generalna
1. Jason Crump 20 25 8 16 25 20 13 127
2. Tony Rickardsson 18 18 18 8 7 18 25 112
3. Greg Hancock 13 11 8 25 18 16 20 111
4. Leigh Adams 25 13 11 20 11 11 11 102
5. Nicki Pedersen 13 8 13 13 16 13 13 89
6. Andreas Jonsson 5 7 7 13 20 7 16 76
7. Tomasz Gollob 16 13 7 11 6 11 6 70
8. Bjarne Pedersen 8 4 25 6 8 8 11 70
9. Hans Andersen 5 6 3 3 7 25 18 66
10. Lee Richardson 11 11 5 18 5 8 7 64
11. Jarosław Hampel 3 20 20 6 - 6 6 61
12. Ryan Sullivan 7 16 11 5 4 4 4 51
13. Scott Nicholls 4 - 4 11 11 13 5 49
14. Piotr Protasiewicz 2 1 16 7 5 5 5 41

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto