18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemem Śląska jest Zygmunt Solorz (LIST CZYTELNIKA)

Paweł Tenerowicz
Tomasz Hołod
Spójrzmy prawdzie w oczy. Problemem Naszego Śląska nie jest superfachowiec i fantastyczny wychowawca wielu pokoleń piłkarzy – Orest Leńczyk. Problemem jest Solorz. Zygmunt Solorz.

Szanowny Panie Prezydencie!

Jako urodzony Wrocławiak, z podziwem patrzyłem na Pański entuzjazm i zaangażowanie w odbudowę siły sportowej Mojego/Naszego Śląska. Udało sie. Stadion na 40 tysięcy widzów wypełnił sie po brzegi a każdy z duma kupował koszulkę WKS-u. Te czasy jednak skończyły się dość nagle i brutalnie. I nie zasłoni tego wybieg władz miejskich o „konieczności wyprania membrany stadionu".

Spójrzmy prawdzie w oczy. Problemem Naszego Śląska nie jest superfachowiec i fantastyczny wychowawca wielu pokoleń piłkarzy – Orest Leńczyk. Problemem jest Solorz. Zygmunt Solorz. I Birka. Józef Birka. Panowie zrobili sobie z Naszej Drużyny zabawkę, którą - jak chłopcy z piaskownicy - wyraźnie się znudzili. Zapomnieli chyba, że aby tworzyć wielka piłkę, trzeba mieć nie tylko pieniadze ale i kochać tę dziedzinę, w pierwszym okresie inwestycji ZAWSZE deficytową.

A więc basta! My, Wrocławianie nie jesteśmy niczyją zabawką! Mam głęboką nadzieję, że Pan Prezydent Dutkiewicz spojrzy na ten problem pod katem wizerunku Wrocławia jako miasta kompletnego , które bez sportu i własnej drużyny grającej na odpowiednim poziomie takie być nie może Czas na zmiany! Czas pozbawić Pana Solorza 51% udziałów w Naszej Drużynie i NIGDY, PRZENIGDY nie dopuścić do sytuacji, w której jakikolwiek sponsor byłby w tak uprzywilejowanej pozycji. Ażeby Śląsk, Nasz Śląsk pozostał Nasz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto