Trener Adam Nawałka zaskoczył przede wszystkim brakiem Sebastiana Mili w pierwszym składzie. Liczyli na to z pewnością kibice z Wrocławia, którzy stanowili rzecz jasna sporą grupę na trybunach.
Jeśli chodzi o fanów, to bilety rozchodziły się w ostatnich godzinach przed meczem jak świeże bułeczki. Popołudniu, kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem, Jakub Kwiatkowski rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował, że rozeszło się blisko 40 tys. wejściówek. Gdy jednak do rozpoczęcia pojedynku został kwadrans, wciąż mieliśmy wiele pustych krzesełek, bo część kibiców utknęła w korkach przed stadionem - m.in. na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.
Nasi na murawę wyszli w koszulkach z napisem “Grosik jesteśmy z Tobą!”. To miły gest w kierunku Kamila Grosickiego, który w spotkaniu z Gruzją złamał rękę i w sobotę przeszedł operację.
Gole dla Polaków strzelili: Artur Jędrzejczyk i Arkadiusz Milik. Zdobywcy bramek dla Szwajcarów to: Josip Drmic oraz Fabian Frei.
W końcówce było sporo emocji. Najpierw Rybus trafił z ostrego kąta w słupek, potem za żółte kartki wyleciał Michał Żyro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?