BOT Turów - ASCO Śląsk (godz. 16, relacja w Polsacie Sport)
Zaledwie niespełna 100 biletów - tylko na miejsca stojące - będzie można kupić w kasach przed dzisiejszym meczem BOT Turowa z ASCO Śląskiem. Kto jeszcze nie ma wejściówki będzie musiał się więc albo sporo namęczyć, by ją kupić, albo obejrzeć pojedynek w kodowanej telewizji (Polsat Sport).
Czy będzie to ostatnia odsłona derbów Dolnego Śląska w półfinale play-off? Gospodarze prowadzą 3-1 w walce do 4 zwycięstw - jeśli wygrają raz jeszcze, będą w finale. - Szykujemy się nie na fetę, ale na twardy mecz - mówi krótko Arkadiusz Krygier, prezes BOT Turowa. - Najważniejsze jest to, że nie mamy większych problemów z kontuzjami. Drobne urazy oczywiście są - jak to w play-off, ale wszyscy gracze będą do dyspozycji trenerów - zdradza szef zgorzeleckiego klubu.
Koszykarze ASCO Śląska wczoraj po godzinie 17 wyjechali do Zgorzelca. Poza Branislavem Jancikinem (przeszedł operację - w tym sezonie już nie zagra) wszyscy gracze są gotowi do gry. Kluczowa może być dyspozycja Deana Olivera, którego problemy ze skurczami w ostatnim czasie leczył za pomocą akupunktury ten sam bioenergoterapeuta, który swego czasu zajmował się słynnymi - dzięki mediom - skurczami siatkarskiego wicemistrza świata - Mariusza Wlazłego. Kluczowy zawodnik kadry siatkarzy gra właśnie w finale play-off i o problemach już nie pamięta. Czy podobnie będzie z Oliverem? Odpowiedź poznamy już dzisiaj.
W Zgorzelcu nie będzie to tylko koszykarska sobota - ale cały weekend. W niedzielę pod halą przy ul. Maratońskiej wystawiony będzie olbrzymi ekran diodowy, na którym pokazane zostanie półfinałowe spotkanie Prokomu Trefla z Anwilem (godz. 15) oraz powtórka sobotniego meczu BOT Turowa z ASCO Śląskiem.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?