MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pogromcy liderów

Michał Karpiński
Wspaniale wypadł debiut Czesława Michniewicza w roli trenera miedziowych. Nie dość, że lubinianie pokonali lidera ekstraklasy, to jeszcze odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe Czesław Michniewicz ...

Wspaniale wypadł debiut Czesława Michniewicza w roli trenera miedziowych. Nie dość, że lubinianie pokonali lidera ekstraklasy, to jeszcze odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe

Czesław Michniewicz został szkoleniowcem Zagłębia 3 października. Ale efekty jego pracy przyszły szybciej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać. – Pewnie pojawią się pytania, ile można zmienić przez dwa tygodnie. Mogę odpowiedzieć, że niewiele. Przez taki okres można wyzwolić tylko olbrzymią energię i determinację – mówił po meczu.
I tę determinację było widać od pierwszej minuty. Ale nie zabrakło też zmian. Niespodziewanie na prawej obronie pojawił się nominalny defensywny pomocnik Grzegorz Bartczak, a na lewej Brazylijczyk Filipe (na ławkę powędrował Tomislav Visević). Tak zestawiony zespół rozpoczął spotkanie od mocnego uderzenia. Miedziowi zamknęli Koronę na jej połowie i w 9 minucie padła pierwsza bramka. Maciej Iwański dośrodkował z rzutu rożnego, głową uderzył Michał Stasiak, a piłkę odbitą od poprzeczki wbił do bramki Manuel Arboleda.

Szybka riposta
Korona odpowiedziała jednak momentalnie. Lubinianie za krótko wybili futbolówkę. Dopadł do niej Mariusz Zganiacz i po jego silnym strzale Mariusz Liberda był bez szans.
Od tego momentu to kielczanie mieli w meczu inicjatywę. Atakowali znacznie częściej, a lubinianie skupili się na obronie. Świetną partię rozgrywali jednak Arboleda oraz Filipe, przy którym zupełnie nie pograł mający za sobą debiut w kadrze Grzegorz Bonin.
Zwycięski gol padł jeszcze przed przerwą. Michał Chałbiński, który przez dwa tygodnie leczył kontuzję po meczu z Wisłą, zbił piłkę głową do Wojciecha Łobodzińskiego, a ten pokonał Macieja Mielcarza.
Po przerwie najaktywniejszy był Piotr Bagnicki. Przez ostatni kwadrans gospodarze grali już bez strzelca bramki – Mariusza Zganiacza (druga żółta kartka za faul), ale dalej atakowali. Swoją szansę zmarnował Ilijan Micanski, fantastyczny, choć niecelny strzał oddał rodowity wrocławianin Maciej Kowalczyk, jednak wynik już nie uległ zmianie. – Nie mamy szczęścia do Zagłębia – mówił po spotkaniu trener Korony Ryszard Wieczorek, odnosząc się do poprzednich meczów z lubinianami (żadnego z nich nie wygrali). – Niestety, zabrakło trochę rozsądku i koncentracji. Oblężenie bramki bez pomysłu na to jak zakończyć akcje, nie mogło przynieść sukcesu – dodał opiekun gospodarzy.

Nie będzie pretensji
Czesław Michniewicz był po meczu bardzo zadowolony. – Są punkty, więc nikt nie będzie miał pretensji do piłkarzy, że grali trochę gorzej technicznie czy mało widowiskowo. Obawialiśmy się trochę konfrontacji z liderem, a tymczasem wyjeżdżamy z tego wspaniałego stadionu uradowani.
Po sobotnim meczu ekipę Zagłębia śmiało można nazwać pogromcami liderów. Najpierw lubinianie pokonali GKS Bełchatów, teraz Koronę. Już za tydzień kolejny mecz z ekipą prowadzącą w tabeli. Wisła Kraków już może zacząć się bać. •

Korona Kielce 1
Zagłębie Lubin 2
do przerwy 1:2
Bramki: Zganiacz (11) – Arboleda (9), Łobodziński (41). Sędziował: J. Żyro (Bydgoszcz). Żk: Zganiacz, Kaczmarek, Cichoń – Stasiak, Chałbiński, Liberda, Visević. Czk: Zganiacz (76, za faul). Widzów: 11 711.
Korona: Mielcarz – Golański (21 Cichoń), Szyndrowski, Hernani (79 Micanski), Brzyski – Bonin (64 Bednarek), Hermes, Zganiacz, Kaczmarek – Bagnicki, Kowalczyk.
Zagłębie: Liberda – G. Bartczak, Stasiak, Arboleda, Filipe – Łobodziński (80 Banaczek), Szczypkowski, Iwański, Jackiewicz – Chałbiński (90 Mierzejewski), Piszczek (68 Visević).

1. Wisła K. 10 20 18-5
2. Korona 10 18 15-9
3. Bełchatów 10 17 17-11
4. Lech 10 16 22-14
5. Zagłębie 10 16 13-13
6. ŁKS 10 16 15-13
7. Legia 10 15 18-13
8. Groclin 10 15 12-8
9. Widzew 10 12 12-11
10. Zabrze 10 12 13-13
11. Pogoń 10 12 10-11
12. Cracovia 10 12 16-20
13. Arka 10 9 9-12
14. Odra 10 7 8-20
15. Płock 10 7 8-18
16. Łęczna 10 6 4-19

W następnej kolejce (20-22.10) grają: Zagłębie – Wisła K. (niedziela, 16.30), Widzew – Lech, Bełchatów – Arka, Groclin – Płock, Legia – Łęczna, ŁKS – Zabrze, Wodzisław – Pogoń, Cracovia – Korona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto