Plac Społeczny we Wrocławiu. To planistyczny potwór i koszmar mieszkańców. Co z nim zrobić? Historyczne zdjęcia i wizualizacje

Plac Społeczny to miejsce dobrze znane mieszkańcom i turystom. Nazwa jest zwyczajowa, bo oficjalnie tego miejsca nie nazwano. Położony jest w centrum Wrocławia w jego zachodniej części. Przez skrzyżowanie szerokich dróg, znajduje się tam (kiedyś) ważny węzeł komunikacyjny. Dzięki czemu przejście tam piechotą to koszmar. To przez niego przejeżdża się w drodze do Zoo, Urzędu Marszałkowskiego czy Wojewódzkiego.

Na terenie obecnego placu społecznego 100 lat temu istniała gęsta zabudowa miejska. Kilka ulic przecinało się w tym rejonie, dzięki czemu powstało też kilka kwartałów z kamienicami. Znajdował się m.in. tam Teatr Lobego. Piękny budynek neorenesansowy i ważne miejsce na kulturalnej mapie przedwojennego Wrocławia. Niestety zabudowa ta, niczym na Nadodrzu mocno ucierpiała w trakcie drugiej wojny światowej.

To czego nie zniszczyła wojna zostało wyburzone po niej. W latach 60. XX w. nie było tam nic. Z Mostu Grunwaldzkiego wyjeżdżało się praktycznie na wielką łąkę w środku miasta. Taki teren nie mógł pozostać niezagospodarowany. W 1964 i 1969 roku Stowarzyszenie Architektów Polskich przeprowadziło konkurs na zagospodarowanie terenu. Oba projekty zakładały stworzenie tam neomodernistycznej dzielnicy handlowej. Nigdy nie doszło to do skutku.

W latach 80. XX w. zaczęto tu budować węzeł komunikacyjny szerokich dróg. Dzięki czemu do dziś Wrocław ma węzeł autostradowy w centrum miasta. Była to część niezrealizowanego planu budowy trasy północ-południe. Jeszcze przed budową AOW to, w tym miejscu przebiegała droga krajowa nr 8. Oprócz szerokich jezdni wybudowano też dwie estakady. Jedna została wyburzona w 2019 r.

Skrzyżowanie szerokich dróg, z czego jedna była drogą krajową stworzyło we Wrocławiu de facto węzeł autostradowy w centrum miasta. To przykład fenomenalnej myśli urbanistycznej PRL-u. Węzeł rozdziela też naturalną drogę pomiędzy urzędami Marszałkowskim i Wojewódzkim. Co prawda pomyślano o przechodniach i wybudowano tam przejścia podziemne.

Obecnie są one dość zaniedbane i strach tam przejść wieczorem. Jeśli jednak ktoś nie jest obeznany z Wrocławiem to przejście z jednego do drugiego urzędu często kończy się na przejściu dla pieszych po drugiej stronie Mostu Grunwaldzkiego.

O zagospodarowaniu Placu Społecznego mówi się już od co najmniej 20 lat. W 2010 roku Rada Miasta uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Zakłada on przeznaczenie Placu Społecznego pod zabudowę mieszkalną typową dla Wrocławia i nowego układu ulic. W tym, nawet odtworzenie przedwojennego układu.

W 2021 roku Wrocław zwrócił się do Europejskiego Banku Inwestycyjnego o doradztwo na opracowanie projektu zagospodarowania tej przestrzeni. W tym czasie powstało mnóstwo koncepcji, projektów, a nawet wizualizacji. Choć na mieście słychać głosy, aby stworzyć tu park.