Odkrycie w Górach Sowich. Tajemnicza kopalnia srebra z XV wieku w powiecie świdnickim! Sprawdzą ją podwodnym dronem FILM

- W Górach Sowich udało się odnaleźć nową kopalnię. Jest położona niedaleko Świdnicy, z dala od cywilizacji. Fakt, że taka kopalnia istniała, podawano już w opracowaniach naukowych 23 lata temu, ale nie udawało się namierzyć jej dokładnie w terenie - informuje Grupa Eksploracyjna Miesięcznika Odkrywca. Jak dodaje, obiekt jest niezwykle ciekawy, zwłaszcza dlatego, że zachował się w bardzo dobrym stanie, a jego początki sięgają XV wieku.

Jak tłumaczy Krzysztof Krzyżanowski, jeden z badaczy, który w grupie zajmuje się właśnie kopalniami, to nie jest duży obiekt, ma około 100 metrów.

- Badania w tym miejscu prowadzimy od stycznia br. Kopalnia jest częściowo zalana wodą. Został nam jeszcze do zbadania i opisania szybik, który także znajduje się pod wodą. Zamierzamy wpuścić tam podwodnego drona, czyli takiego robota, który pomoże nam sprawdzić, co tam dokładnie jest i jak wygląda to miejsce - zaznacza Krzysztof Krzyżanowski.

Poza wspomnianym szybikiem, kopalnia jest już dobrze zbadana. Ciekawostką jest, że została wydrążona ręcznie. Jak zaznacza pan Krzysztof, w obiekcie nie znaleziono żadnych narzędzi ani innych pozostałości po dawnych pracach. Jego zdaniem świadczy o tym, że została ona opuszczona w sposób zorganizowany. A pracujący tam ludzie wszystko zabrali. Świetnie zachowała się za to obudowa sztolni. Jest to obiekt stabilny.

Na razie Odkrywcy nie ujawniają, gdzie dokładnie znajduje się odkryta kopalnia, by nie zjawiły się tu tłumy ciekawskich osób, które mogą sobie zrobić krzywdę. - Tak jak wspomniałem, obiekt jest częściowo zalany wodą. Trzeba mieć doświadczenie w eksploracji takich miejsc, może tutaj na przykład zabraknąć tlenu - przestrzega.

Teraz Odkrywcy zamierzają skontaktować się z konserwatorem zabytków i wspólnie zastanowić się, co dalej zrobić z obiektem. - Część takich miejsc się zabezpiecza, do innych nadal można wejść. warto jednak odnotować, że takie miejsce jest, to zabytek górniczy - tłumaczy nasz rozmówca.

Grupa Eksploracyjna Miesięcznika Odkrywca, tak jak samo pismo działa od 2008 roku w całej Polsce. Łączy ludzi, których pasją jest historia, eksploracja i rozwiązywanie zagadek sprzed lat. Część osób, jak kierownik grupy badawczej związany jest z pismem zawodowo. Ale jest też wielu pasjonatów, którzy każdą chwilę wolną spędzają na eksploracji zamków, kopalń, sztolni. Ale nie tylko. Odkrywcy rozwiązują także bardziej współczesne zagadki, m.in. związane z katastrofami lotniczymi (pracowali m.in. pod Bolesławcem). Badali miejsca rozbicia samolotów z okresu II wojny światowej.

- Na Dolnym Śląsku badaliśmy różne obiekty, jak choćby Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim, Zamek Gryf, prowadziliśmy szeroko zakrojone prace w Kompleksie Riese i podziemnym mieście. Obecnie pracujemy w Zamku Grodziec - wylicza Łukasz Orlicki, historyk, szef grupy badawczej Miesięcznika Odkrywca.

Jak dodaje Krzysztof Krzyżanowski, w regionie wałbrzyskim badacze odnaleźli też wiele górniczych sztolni, rozwiązali zagadkę dzienników wojennych z pałacu Jedlinka, a na Zamku w Zagórzu Śląskim znaleźli bullę antypapieską! W Zamku Grodziec sprawdzą natomiast studnię na dziedzińcu, Jak dotąd, nikt jeszcze dokładnie jej nie zbadał.

- Działamy też w innych rejonach Polski. Warto wspomnieć, że przy użyciu sonaru odnaleźliśmy w Bałtyku zatopione statki...

Te wszystkie historie z kilkunastoletniej działalności Odkrywcy spisali i szukają teraz wydawcy książki. Dla pasjonatów regionu, poszukiwaczy skarbów i przygód, miłośników zagadek, eksploracji i historii to będzie pozycja obowiązkowa! Jak zaznacza z uśmiechem pan Krzysztof, to takie połączenie przygód kultowego Indiany Jonesa i Pana Samochodzika. Już nie możemy się doczekać.

Tak wygląda w środku zalana kopalnia z XV wieku, którą Odkrywcy odnaleźli koło Świdnicy. Zobaczcie na filmie poniżej

Czytaj też
Sztolnie Daisy w Książańskim Parku Krajobrazowym. Wydobywano tu srebro. Kto był? Kto zna to miejsce?

Co ciekawe w Górach Sowich i w okolicach Bystrzycy Górnej sporo jest takich górniczych obiektów. Sama gmina leży się na krańcu Gór Sowich. Jej początki sięgają XIV wieku. Rozkwit przypada na XVI wiek, gdy rozpoczęto tu eksploatację galeny. W XVI wieku prężnie działała tu sztolnia Marie Agnes, gdzie w XVI wieku wydobywano rudy cynku, ołowiu i srebra. Zobaczcie na filmie poniżej.