Dwa tygodnie temu pojawiły się pierwsze grzejące ławki. Jednak ostra zima nie dawała za wygraną, a temperatura a minusowa temperatura otoczenia wychładzała ogrzewane ławki. Twórcy zdecydowali się więc na zamontowanie silniejszych kasetonów grzewczych. Teraz ławki mają temperaturę 20 stopni Celsjusza.
- Obecnie zastosowane zasilanie powinno usatysfakcjonować wszystkich zmarzniętych spacerowiczów, którzy chcieliby się ogrzać na naszej ławce - twierdzi Roman Jamiołkowski, rzecznik prasowy Fortum Power and Heat Polska (cały projekt to inicjatywa fińskiego koncernu - przyp. red.).
Okazuje się, że w razie potrzeby temperaturę ławek można by jeszcze podnieść, ale według Gabrieli Mojkowskiej, zajmującej się promocją projektu, 20 stopni to poziom najbardziej optymalny.
 |  |
- Chodzi o komfort wrocławian, a nie możemy też przesadzić - tłumaczy. - Problem polegał na tym, że 10 stopni to za mało.
Projekt to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce. Gdy ławki spodobają się mieszkańcom stolicy Dolnego Śląska, zostaną we Wrocławiu na dłużej.
- Jeżeli ławki się spodobają, a wrocławianie będą chcieli na nich przesiadywać również w lecie, to wówczas temperatura zostanie obniżona bądź nawet wyzerowana - dodaje Mojkowska.
Gdzie możecie się ogrzać:
- przy Galerii Dominikańskiej, przy przejściu dla pieszych
- Wyspa Słodowa
- Promenada, skrzyżowanie ulic Teatralnej i Świdnickiej, naprzeciwko hotelu Monopol
- Park Południowy, przy pomniku Chopina
- Plac Jana Pawła II (dawny pl. 1 maja), przy posągach lwów
Czytaj też:
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
