JELENIA GÓRA
Odcięcie od świata wielu mieszkańców regionu i blokada rozwoju turystyki - to następstwa, jakie niesie za sobą likwidacja lokalnych połączeń pasażerskich. Za ratowanie kolei wzięli się radni sejmiku województwa, którzy wczoraj drezyną przejechali z Jeleniej Góry do Wlenia.
Radni podziwiali panoramy zapory w Pilchowicach oraz Karkonoszy. Przejechali przez trzy tunele, kilka mostów i wiadukt. Okazji, aby te obiekty oglądać jest coraz mniej. Pociągów z rozkładów jazdy ubywa systematycznie.
- Na tej górze wydobywane są agaty, a tam jest zamek Lenno - mówił radnym Artur Zych z Komitetu Obrony Kolei w Lwówku Śląskim. - Ogromne wrażenie - przyznał po przejechaniu trasy Zdzisław Paliga, dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.
Zachęta do jazdy
Jakie szanse na przetrwanie ma linia Jelenia Góra - Lwówek?
- Ogromne - mówi przewodniczący komisji sejmiku Andrzej Pawluszek, inicjator nietypowego posiedzenia. - Radni wystąpią do kolei, by przeznaczyła na trasę do Lwówka zabytkowy skład wagonów. To będzie znakomita atrakcja dla turystów - mówią. - Można organizować weekendowe kursy z Wrocławia aż do Lwówka. Komitet obrony kolei chce ponadto utworzyć przystanek w Pilchowicach. Dzięki temu ludzie zaczną jeździć pociągami i zwiększy się frekwencja. Komitet wyda ponadto folder promujący trasę.
Kupią szynobusy
Członkowie komisji mają pomysł, jak pozyskać pieniądze na ratowanie lokalnych kolei, nie tylko lwóweckiej. - W latach 2004-2006 będziemy mieli do dyspozycji 218 mln euro z funduszy strukturalnych - wylicza Piotr Borys, członek zarządu województwa. - Z tych pieniędzy część będzie można przeznaczyć na inwestycje przy liniach kolejowych. To będzie zależało od starań lokalnych samorządów.
Kolej ma też być tańsza w eksploatacji. W najbliższym czasie z pieniędzy sejmiku zostaną zakupione dwa nowoczesne szynobusy. Przetarg już się odbył. Trwa oczekiwanie na realizację zamówienia.
Pojazdy będą jeździły nie tylko we Wrocławiu, ale w całym regionie. - W ciągu tygodnia będą wykorzystywane do przewozów regionalnych, a w weekendy możemy kierować je na trasy turystyczne - proponują radni.
Lepszy rozkład
Jaki będzie efekt wczorajszego spotkania, przekonamy się za kilka miesięcy. Na następne posiedzenie komisji zaproszone zostaną władze Dolnośląskiej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych. - Poprosimy szefów kolei, by dostosowali rozkłady jazdy do potrzeb mieszkańców - mówi A. Pawluszek.
Pustka na torach
W ciągu ostatnich lat zlikwidowano bądź znacznie ograniczono większość lokalnych połączeń kolejowych w dawnym Jeleniogórskiem i okolicach. Nie kursują pociągi do - między innymi - Karpacza, Kowar, Kamiennej Góry, Żagania, Świeradowa Zdroju, Bolkowa, Jawora czy Złotoryi. Niektóre linie zostały rozebrane, pozostałe - niszczeją i są rozkradane przez złomiarzy.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?