MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Cudów nie było

Artur Szkudlarek
WROCŁAW Bez większych niespodzianek zakończyła się ostatnia seria gier eliminacji mistrzostw Europy Portugalia 2004. W najciekawszych meczach Niemcy pokonały Islandię 3:0, a Anglia zremisowała z Turcją 0:0.

WROCŁAW Bez większych niespodzianek zakończyła się ostatnia seria gier eliminacji mistrzostw Europy Portugalia 2004. W najciekawszych meczach Niemcy pokonały Islandię 3:0, a Anglia zremisowała z Turcją 0:0. Rumunia, Belgia i Irlandia nie awansowały nawet do barażów.

W spotkaniu Turcja - Anglia nie padła żadna bramka i i to goście (zagrali bez Michaela Owena) mogli się cieszyć z bezpośredniego awansu do finałów. Podopieczni Svena Gorana Erikssona mogli pokusić się nawet o zwycięstwo, ale z rzutu karnego fatalnie przestrzelił David Beckham. Na mistrzostwach nie zabraknie również Niemców. Słabo ostatnio grający wicemistrzowie świata grali o pierwsze miejsce w grupie z Islandczykami. Już w 9 min. Michael Ballack dał prowadzenie gospodarzom. Ale później do siatki, i to dwukrotnie, trafiali wyspiarze. Rosyjski arbiter najpierw jednak dopatrzył się faulu Eidura Gudjohnsena na Oliverze Kahnie, a później odgwizdał pozycję spaloną strzelcowi gola. W drugiej połowie wszystko wróciło do normy i podopieczni Rudiego Voellera wygrali 3:0. Wynik ten ucieszył również Szkotów, którzy pokonując Litwę 1:0, zapewnili sobie udział w barażach (losowanie już dziś).

Pech Rumunów i Belgów

Wiele ciekawego działo się również w grupie II. Stojąca przed historyczną szansą awansu do finałów ME Bośnia i Hercegowina musiała pokonać u siebie Danię. Mecz zaczął się fatalnie dla gospodarzy, którzy stracili gola już w 12 min. po uderzeniu Martina Joergensena. Co prawda później wyrównał Elvir Bolić, ale mimo przewagi w drugiej części meczu, Bośniacy ostatecznie tylko zremisowali. A skorzystała na tym najwięcej Norwegia. Tore Andre Flo zapewnił zwycięstwo 1:0 Skandynawom w meczu z Luksemburgiem i tym samem udział w barażach. Tyle samo punktów miała w tej grupie Rumunia, ale przegrała z Norwegią gorszym bilansem bezpośrednich spotkań.
W takiej samej sytuacji znalazła się w grupie VIII Belgia, która pokonała na własnym boisku Estonię 2:0. Na nic to jednak się zdało, bo Chorwacja wygrała z liderem grupy - Bułgarią, i to właśnie drużyna z Bałkanów zagra w barażach. Miała bowiem lepszy stosunek bezpośrednich meczów z Czerwonymi Diabłami. Do ostatniej kolejki ważyły się również losy drużyn w grupie X. Prowadzące w niej jedenastki Szwajcarii i Rosji pewnie wygrały swoje spotkania i w takiej właśnie kolejności uplasowały się w tabeli końcowej.

Irlandia Płn. bez bramki!

Niespodzianki nie było również w grupie VI. Hiszpania pewnie pokonała na wyjeździe Armenię 4:0 i liczyła, że Grecja nie wygra z Irlandią Płn. Cudu jednak nie było, ale trudno było go oczekiwać, skoro w całych eliminacjach Irlandia Płn. nie strzeliła nawet bramki! Grecy wygrali 1:0 i to oni awansowali do ME, a Hiszpanie będą musieli grać w barażach.
W innych grupach nie było takich emocji, bo już wcześniej poznaliśmy uczestników EURO 2004. Swoją hegemonię w grupie I potwierdzili Francuzi, którzy w eliminacjach nie stracili nawet punktu i dali sobie wbić tylko 2 bramki. Sami zdobyli natomiast aż 29! Niewiele gorszym bilansem mogą pochwalić się Czesi, którzy na zakończenie eliminacji wygrali z Austrią 3:2. A Pavel Nedved potwierdził, że jest głównym kandydatem do zdobycia w tym roku Złotej Piłki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto